Aktywne Wpisy
Vaclav +16
Trzymajcie mnie bo skisnę xD
Mało jest większych kretynów w sejmie.
Lewica for the Win!! :D
#lewackalogika #jachira #bekazlewactwa
Mało jest większych kretynów w sejmie.
Lewica for the Win!! :D
#lewackalogika #jachira #bekazlewactwa
cordianss +1
Gdyby zapytać chrześcijanina skąd wie, że jest Niebo, powiedziałby, że wie to z Biblii i wierzy, że natchnął ją sam Bóg. A swoją wiarę opiera na rozumie i osobistych doświadczeniach Boga. Jego religia odpowiada też na wszystkie pytania egzystencjalne, skąd wzięło się coś i po co on jest.
Prawdopodobnie podobnie odpowiedziałby żyd i muzułmanin. Dla mnie te wierzenia są logiczne i rozumiem dlaczego większość ludzi na świecie za nimi podąża.
Ostatnio dotarło do mnie, że na świecie mamy jeszcze 1,5 mld wyznawców buddyzmu i hinduizmu. Z perspektywy osoby wychowanej w kulturze europejskiej buddyzm i hinduizm to religie, które postrzegam podobnie do wierzeń starożytnych Greków i Rzymian, czyli coś całkowicie absurdalnego i wymyślonego.
No bo na czym buddysta opiera swoją wiarę? Na podstawie mojej ograniczonej wiedzy rozumiem to tak, że jakiś koleś 2,5 tys. lat temu zaczął medytować, doznał oświecenia i napisał, że są bogowie, karma, reinkarnacja itd. Tylko skąd wiadomo, że to nie był jakiś wariat i skąd on to wiedział? Czy jakiemuś dalajlamie udało się przewidzieć swoją śmierć? Jak buddyzm/hinduizm odpowiada na pytania egzystencjalne, takie jak:
- Skąd jest materia i kto to wszystko stworzył
Prawdopodobnie podobnie odpowiedziałby żyd i muzułmanin. Dla mnie te wierzenia są logiczne i rozumiem dlaczego większość ludzi na świecie za nimi podąża.
Ostatnio dotarło do mnie, że na świecie mamy jeszcze 1,5 mld wyznawców buddyzmu i hinduizmu. Z perspektywy osoby wychowanej w kulturze europejskiej buddyzm i hinduizm to religie, które postrzegam podobnie do wierzeń starożytnych Greków i Rzymian, czyli coś całkowicie absurdalnego i wymyślonego.
No bo na czym buddysta opiera swoją wiarę? Na podstawie mojej ograniczonej wiedzy rozumiem to tak, że jakiś koleś 2,5 tys. lat temu zaczął medytować, doznał oświecenia i napisał, że są bogowie, karma, reinkarnacja itd. Tylko skąd wiadomo, że to nie był jakiś wariat i skąd on to wiedział? Czy jakiemuś dalajlamie udało się przewidzieć swoją śmierć? Jak buddyzm/hinduizm odpowiada na pytania egzystencjalne, takie jak:
- Skąd jest materia i kto to wszystko stworzył
https://www.siepomaga.pl/wiktor-lewicki
Tragedia życiowa, najbardziej przykre jest to, że teraz chłopak i tak umrze, a cały pitos zgarnie jakiś doktorek blumsztajn z usa, no ale dużo ludzi się zaangażowało, mają teraz super uczucie że pomogli i życie uratowali. Chociaż chciałbym się mylić, że to serio jakaś jedyna w swoim rodzaju terapia i się im uda, no ale te milionowe zrzutki to żerowanie na tragedii ludzkiej przez szamanów jednak
#takaprawda #niepopularnaopinia
#pomagajzwykopem
Bo co innego nam zostaje? Czarnowróżyć i popaść w depresję, że nic nie ma sensu?
Ja tam trzymam kciuki, bo jednak te 85% szans na przeżycie to sporo, a taki 12 latek jeszcze właściwie życia nie przeżył...
I tak samo ci słynni obrońcy życia też przy takich okazjach nie walczą o to, żeby coś się w tym zmieniło. Smutne to jest.
Np. w polsce kardiologia dziecięca to top, jak u nas mówią że się nie da to się nie da a i tak trafi się eksperymentalna terapia za 10 mln w niemczech która daje 10% szans na przeżycie co zazwyczaj kończy się i tak śmiercią ( ͡° ʖ̯ ͡°
Różowa pracuje w szpitalu, jakiś rok temu była dość znana zbiórka na dzieciaka (zbierali 10mln, też na wycieczkę do USA). Rodzice na insta i zbiórce wstawiają rozpłakane zdjęcia, opisują, jak to siedzą przy dzieciaku 24/7 i się modlą o jego zdrowie, robią wszystko dla niego.
A w rzeczywistości przychodzili raz na 2 dni, żeby porobić foty na insta i chwilę posiedzieć,