Wpis z mikrobloga

@ffrankowski: Nie uwierzę w to. Po co w takim razie dawaliby mu własne biuro? Może jest w tym ziarnko prawdy, że wykorzystali jego wiedzę w zakresie silników odrzutowych a potem próbowali sami, ale może to tylko marna wymówka tłumacząca zostanie w tyle za sowietami.
@ffrankowski: Nie zmienia to faktu, że wyżej napisałem prawdę - sowieci mieli legiony naukowców zamkniętych w tzw. Szaraszkach, gdzie często robiono gro pracy naukowej, pod którą później podpisywali się "politycznie poprawni" naukowcy. Główne owoce pracy i chwałę zbierał Korolev (który sam ledwo uniknął śmierci z rąk NKVD w latach 30-40) a później Czełomiej. Jaki wpływ na ich geniusz mieli Niemcy i Rosjanie którzy harowali w Szaraszkach? Jw., nigdy się nie dowiemy.