Wpis z mikrobloga

#nowylad #podatki

Chciałabym żeby to ile państwo mi #!$%@? było uzależnione od posiadanego majątku, a nie tego ile w obecnej chwili zarabiam.

To jest bardzo #!$%@?, że ludzie z biednych rodzin, którzy nic nie dostali na start, ale jakoś próbują się dorobić będą ruchani w najlepsze zanim w ogóle zbudują jakikolwiek majątek.
To że zarabiam 15k wcale nie oznacza, że jestem bogatsza od kasjerki, która dostała 80 metrowe mieszkankę w centrum miasta po babci ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 42
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@AnMarie: jakim #!$%@?? Każdy jest traktowany równo. Będziesz pracowita i będziesz miała łeb na karku, podobnie jak Twoje dzieci i wnuki... To prawnuki też będą w takiej sytuacji - w wyższej klasie społecznej. Biedne rodziny powinny być uczone jak z tej biedy wyjść i wspierane a nie dotowane. Dawanie rozleniwia, i w efekcie biedy zawsze będzie biedny bo będzie wszystko trfonil... Wiele ludzi mówi że chce wyjść z biedy, a nawet
@PanBaklazan: Fajne to równe traktowanie. Miałoby duży sens gdyby wszyscy zaczynali z tego samego poziomu. Wtedy nawet można od ręki powiedzieć, że każdy jest kowalem swojego losu. Bo w sytuacji gdy ktoś zaczyna z kompletnie niczym, a państwo jeszcze go traktuje jak przedstawiciela klasy wyższej mimo to, że wynajmuje kawalerkę, bo na wkład własny uzbiera może za 5-10 lat, to jest tu coś lekko nie tak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnMarie:

Ale ulgi podatkowe mogłyby zachęcać tych z biednych rodzin do faktycznej pracy

To właśnie nie ulgi, a mniejsze obciążenia, dla wszystkich. Inaczej to po prostu kara za bardziej obrotnych starych czy większe ambicje i nie obijanie się.