Wpis z mikrobloga

Zastanawiam się nad wykupieniem czegoś w stylu OC na rower (rowerem dojeżdżam do pracy praktycznie cały rok, poza śnieżną zimą). Czy ktoś z was korzystał z ubezpieczenia tego typu? Polecacie? Może mieliście jakieś zdarzenie przy którym OC było pomocne lub przeciwnie, ubezpieczyciel się z tego wyłgał?

Myślę o zabezpieczeniu w przypadku gdybym wjechała na jakiś samochód/zaczepiła lusterko itp. (nie miałam takich zdarzeń, ale wydaje mi się, że naprawa samochodu to ogromny wydatek)

#rower #ubezpieczenia
  • 18
@jadalny_kasztan: gdzie są ubezpieczenia rowerowe na rok za 5 dych? Bo biorę od razu. xD Sam płacę około 220-230 zł.

@przykra_sprawa: też sądziłem, że mi się nie przyda, ale jednak wykupiłem OC (w komplecie z AC i NNW), kilkanaście lat jeździłem po terenach wiejskich, drugiego dnia mieszkania w mieście #!$%@?łem się w samochodowe lusterko (hamulce tarczowe + wpadnięcie koła w szynę tramwajową i rower zadziałał jak katapulta). Żadnych problemów nie
gdzie są ubezpieczenia rowerowe na rok za 5 dych?


@Fenrirr: 42 zł w PZU, dodatkowo jeszcze klauzula 'szkody wyrządzone najemcy' Z tym że to nie jest ubezpieczenie 'rowerowe' ale oc w zyciu prywatnym. W karcie produktu jest taki zapis " Odpowiadamy za szkody powstałe w skutek używania urządzeń gospodarstwa domowego, roweru, urządzeń transportu osobistego, wózka inwalidzkiego lub dziecięcego"