Wpis z mikrobloga

  • 682
Jadę sobie wypożyczonym rowerem miejskim i jadę w kasku. Podczas godzinnej jazdy spotkałam się z około dziesięcioma komentarzami od mijanych ludzi, że jak to, hehe, wypożyczonym rowerem w kasku? Hehe ale beka.
Skąd w ludziach takie wyśmiewanie kasku, że to wstyd? Ja zawsze jeżdżę w kasku, czy to na swoim rowerze czy wypożyczonym.
W szkole za gówniaka też się ze mnie śmiali, bo jedyna w kasku jeździłam z własnej nieprzymuszonej woli. Trochę przykre ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#rower
  • 106
  • Odpowiedz
@Slodkie_Mango_Z_Ananasem: ja mam co prawda #!$%@? czy ktoś nosi kask czy nie, ale zapewne takie myślenie wynika z faktu że nasze pokolenie (30-40 latkowie) nigdy nie mieli kasku, bo po prostu kiedyś były inne czasy i poza tym że nikt się takim czymś nie przejmował, to ludzi po prostu nie było stać na takie rzeczy, więc w świadomości się zakodowało że kask to obciach i hehe jedzie z kaskiem łamaga
  • Odpowiedz
@KrzysztofMickiewicz: oj jeździli jeździli, my sobie nawet zawody żużlowo rowerowe organizowaliśmy, nie raz ktoś się #!$%@?ł, że trzeba było go zanosić do domu, a nikt kasku nie miał, już nawet nie wspomnę, zjeżdżanie z górek z kątem nachylenia jakieś 55 stopni, gdzie kierownice chciało urwać
  • Odpowiedz
@Slodkie_Mango_Z_Ananasem: Noś kask i miej #!$%@? na hejt. Stanie ci kiedyś kot przed rowerem czy coś co wymusi hamowanie to polecisz i nawet nie będziesz wiedzieć kiedy walniesz o ziemię. Jak ktoś sobie jeździ 2km do pracy i z powrotem no to mu może nie jest aż tak potrzebny ale na dłuższe trasy to obowiązkowo
  • Odpowiedz
@Slodkie_Mango_Z_Ananasem:
Nie przejmuj się debilami, też jeżdżę w kasku - tylko że własny rower. To w pracy potrafią się nawet śmiać, że po ciul ci kask jak jeździsz po mieście.

Może kiedyś jeden z drugim debilem się nauczy, jak zaliczą wypadek na rowerze lub ich pociechy.

Dawniej pamiętam za dzieciaka przecież była podobna sytuacja z pasami. Jak jeszcze nie było "przymusu" że trzeba jeździć w pasach, wszyscy co jeździli w
  • Odpowiedz
@Slodkie_Mango_Z_Ananasem: dziwne, ja mam wręcz odwrotne wrażenie, że nikt już kasku nie traktuje jak czegoś obciachowego. W „środowisku rowerowym” byłoby wręcz nietaktem i ignorancją jeździć bez :D
Codziennie mijam ludzi na rowerach miejskich (wypożyczonych) we własnych kaskach i przez myśl mi nie przeszło, że to coś dziwnego.
  • Odpowiedz
@wycz:
Jak padasz tak jak ten pan na filmie (jak kłoda i machając bezradnie rękami) to faktycznie powinieneś nosić kask (najlepiej taki zakrywający całą twarz) i jeszcze ochraniacze motocyklowe.
  • Odpowiedz
@brass: #!$%@? nie byl zwinny i gibki zawsze znajdzie sie jakis #!$%@? który to wypróbuje. jak wasze zycie nie ma wartosci to #!$%@? z wami, jeździjcie se w chinskich czapeczkach
  • Odpowiedz