Wpis z mikrobloga

Dla mnie najwiekszym wygrywem ostatnimi czasy jest kamiszka. Kazdy sie podsmiechiwał ze to pjejdzioszek od ajtuja, ludzie ją mieli z pustaka, a tutaj sie okazuje ze ma pazur, nie daje sobie wejść na głowe i to wszystko w granicach dobrego smaku bez bluzgów jako przecinki. Rozjechała wczoraj te tanią "influecerke", jak gnój po polu. Zjadła ją merytorycznie nie bała sie odezwac do wlodarzy w kwestii przygotowanych wczesniej pytan, i miejmy nadzieje ze rozlozy na lopatki pseudogwiazdke która zslynela z obciagania murzynskich pał.
#famemma
  • 4