Wpis z mikrobloga

I jak wyścig milusińscy? Ja dziś postawiłem na wyjście i skorzystanie z pogody, piwko odpalone, burgerek zjedzony pieski nad rzeką pogłaskane.

Cieszyłem się jak z pierwszych dni wakacji.

Dużo przegapiłem? Wiadomo - oponiarz wygrał, nic dziwnego. Jakieś ciekawe sytuacje?
#f1
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach