Wpis z mikrobloga

Są tu jakieś mirki ćwiczące #bjj w #uk? Jak tam po ponad roku przerwy, pamiętacie jeszcze co to kimura? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie mogę się doczekać jak niedługo wznowią sporty kontaktowe, pierwszy trening to będzie coś pięknego. Ciekawe ile osób będzie miało tlen w płucach po 5 minutach rollowania. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#sportywalki
  • 8
@Choir
10 lat w Polsce, doczłapałem się do brązu. Potem kontuzja, operacja i po przeprowadzce do UK po 2 latach przerwy zacząłem znów.

3 miesiące na macie, powrót do zajawki na całego (5-6 razy w tygodniu) i pojawił się covid :D
Teraz już się nie spinam. Po prostu wrócę jak otworzą. ;)
@Choir: tenowałem w Polsce różne sporty, w tym mma. W uk chciałem wrócić, ale zawsze ceny były dla mnie przeszkodą... 100 funi za miesiąc to było nie do przeskoczenia, a teraz nawet mieszkam w miejscu, gdzie pewnie żadnej rozsądnej szkoły nie ma nawet. Zostaje siłka, albo treningi ze znajomymi. Tym aktywnym życzę miłego kulania ;)
@Budo: to pewnie jakiś Londyn; w miastach, w których mieszkałem, od zawsze pełen pakiet MMA ze wszystkimi sportami składowymi między £40 a £70 za miesiąc ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Budo A interesowałeś się klubami studenckimi? U mnie na uniwersytecie członkostwo roczne kosztuje około £50 dla studentów i jakieś £60-£70 dla lokalnej społeczności. Nie wiem jak z mma, ale ceny wyżej odnoszą się do muay thai i kickboxingu.
@Choir: brown here, my wlasnie wrocilsmy 2 tygodnie temu (semi-legal ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Przez okres covidu trenowalem ze znajomym u mnie w ogrodku ( ͡º ͜ʖ͡º). Nie zapomnialem wszystkiego ale rdza byla ostra no i kondycji brak