Wpis z mikrobloga

Juventus, Barca i Real się nie poddają w sprawie Super League. Wydali właśnie wspólny komunikat, w którym robią z siebie ofiary niesprawiedliwego ataku. Chlip, chlip - gdzie som nasze miliardy. Na Haalanda dwieście milionów wydać muszę.

https://www.realmadrid.com/en/news/2021/05/08/official-announcement

#mecz #pilkanozna #superleague #juventus #fcbarcelona #realmadryt
jaqqu7 - Juventus, Barca i Real się nie poddają w sprawie Super League. Wydali właśni...

źródło: comment_1620468257a53t51S6sEWX4E8ERQ1rt5.jpg

Pobierz
  • 21
@utede: wystarczy nie być zamkniętym i poczytać to co Perez mówił a nie raz podkreślał, że jest chętny na rozmowy o potencjalnych zmianach utworzenia innych lig dla gorszych zespołów wspieranie kobiecej piłki nożnej i więcej, wystarczyło tak im czas żeby się wszyscy wypowiedziali ale uefa wleciala z grubej rury i #!$%@? z angli się obsrały
@TymRazemNieBedeBordo: Nie zakrztuś się, jak będziesz robił gałę Perezowi po same kule. UEFA / FIFA oczywiście również powinny dostać po mordzie za ich działania. Jeszcze więcej meczy, jeszcze bardziej napięty kalendarz, czy całowanie po stopach arabskiego raka. Nienawidzę tych organizacji, ale propozycja ESL jest od tego jeszcze gorsza. Najchętniej bym zobaczył, jak cały obecny system pada i sobie głupi ryj rozwala. Razem z prezesami oraz właścicielami klubów. Nienawidzę Glazerów, którzy mają
@jaqqu7: no ale nowe LM to superliga tylko 3x gorsza, więc masz do wybory albo kluby zarabiające na siebie, mniejszą ilość spotkań i ich wyższy poziom, ale #!$%@?ą superlige z 36ma drużynami, playoffami, których nikt nie rozumie i dalsze #!$%@? największych klubów.

Była szansa na #!$%@? UEFY i ogarnięcie Superligi (być może z lepszą propozycją rozgrywek, nie było idealnie) to się angielskie kluby przestraszyły, bo #!$%@? brytole wyszły z pubów na
@jaqqu7: No oczywiście, że mniejsze kluby tego nie chciały, bo wtedy oficjalnie byłyby krok za tymi największymi, a tak to mogą zamiatać piłkarskim kibicom mordę jakimś Ajaksem i Spurs w półfinale, co się dzieje raz na 15 lat, a i tak koniec końców, wygrywa ten większy.
@jaqqu7: no najważniejsze, że romantyzm futbolu zachowany i jakiś ajax raz na 15 lat wygra z Realem () a największe kluby dalej będą ruchane do tego dochodzą kluby z właścicielami miliarderami dla których uefa specjalnie zluzowala finansowe fair play żeby mniej jescze łatwiej, w takim tempie to za kilka lat wszystkie największe kluby to będą kluby miliarderów a kluby z historią jak Barcelona Real
@Arekt: @realbs: Dlatego mówię, że UEFA / FIFA również powinny spadać na drzewo z nową LE, ale wprowadzenie ESL, to tak naprawdę przyśpieszenie procesów, które od dawna tamte federacje forsują. Football potrzebuje dogłębnej reformy w organizacji turniejów, a nie jeszcze bardziej agresywnej komercjalizacji.
@jaqqu7: Ale nie ma innych rozwiązań. Nawet Perez mówił, że jeśli byłby lepszy system od ESL, to by go wprowadzili. Czas na mniejsze reformy był 10 lat temu, kiedy Perez z Agnellim zaczęli o tym otwarcie mówić. Teraz już za późno.

Jeśli ESL to leczenie raka strzałem w głowę, to nowa reforma LM to wiercenie wiertłem po całym ciele.
@realbs: Wierz w to co mówi Perez. Tutaj nie chodzi o sport, czy rywalizację. ESL to już czysta rozgrywka o 3.5 mld dolarów inwestycji JP Morgan. On ma gdzieś, czy system będzie dobry, czy zły - chodzi o wygenerowanie zysku.

To co zaproponowała teraz UEFA, to jest właściwie ESL w wersji light. I tak, jest to dramat i pluję na nich. Nadal pomysł Pereza i spółki jest nieskończenie bardziej cyniczny.
@jaqqu7:

Wierz w to co mówi Perez.


No to skoro masz jakiś lepszy pomysł to się z nim podziel. Tu nie jest kwestia tego czy należy wierzyć Perezowi czy nie, bo przecież samemu to można stwierdzić. Obecna LM nie działa z oczywistych powodów, a nic lepszego niż ESL w mojej opinii nie da się zrobić. Formatu nowego nikt już nie wymyśli, bo gdyby się dało, to już dawno, chociażby w Stanach,
@realbs: W USA sport jest absurdalnie skomercjalizowany. Plus kompletnie ichniejszy system rozwoju sportowców jest inny od europejskiego. Tam wielkie zespoły praktycznie swoich szkółek nie mają, bo za nie robią ligi amatorskie oraz akademickie. Model rozwoju zupełnie inny, nijak nie przystający do tego co mamy na Starym Kontynencie.

Co do zmian - pisałem: przede wszystkim zmniejszenie liczby uczestników, mniej meczy, lepszy podział finansowy. Do tego w końcu uregulowanie spraw zarobków oraz cen
@jaqqu7:

Czy Superliga oferowała zmniejszenie zespołów i ilości spotkań? Tak.
Czy kluby są gotowe na 50+1? Nie. Działa to w Niemczech, ale sytuacja w Manchesterze pokazała, że to ewenement.
Tańszy dostęp to byłoby następstwo Superligi. Przecież prawa do emitowania kupiłoby jakieś DAZN lub kompletnie nowy streaming, który włożyłby w to all in.

Istnieje cały szereg działań, które UEFA, gdyby jej zależało na piłce, to by je wykonała. Podobnie całe ESL byłoby
@realbs: Kluby założycielskie ESL chciały mieć ciastko i zjeść ciastko. To miało być oryginalnie DODATKOWO obok występów ich zespołów w LM / LE. Wielkie zespoły budowałyby sobie dwie lub nawet trzy kadry w celu jeszcze większej dominacji rozgrywek krajowych oraz na arenie Europejskiej. Przepaść byłaby jeszcze szersza. Popatrz na takie Premier League, gdzie nawet duże, bogate kluby mogą mieć problemy z awansem do Pucharów - co roku praktycznie znajduje się jakiś
@realbs: To nie jest przypadek, że fani, sami zawodnicy (zarówno ci aktywni, jak i już emerytowani), trenerzy i osoby związane ze sportem sprzeciwiają się idei ESL. Tak naprawdę o pomyśle pozytywnie wypowiadają się wyłącznie prezesi oraz właściciele klubów zaangażowanych w projekt.
@Arekt: nie rozśmieszaj mnie…Perez to idiota który łyknął łatwa kasę z projektu „nie ważne które miejsce mieć będziemy to w superlidze pogramy za gruba kasę”. Nie jest przypadkiem ze najbardziej zadłużone kluby najchętniej do tego raka przystąpiły