Aktywne Wpisy
![majkkali](https://wykop.pl/cdn/c3397992/majkkali_NOwiKnOhqX,q60.jpg)
majkkali +31
![winsxspl](https://wykop.pl/cdn/c0834752/8f813ef8cf458010f7451cb0448ab13ab30776803a1008dcfcd619bcd9eb88e9,q60.png)
winsxspl +9
2020-2024 to popieprzone czasy na świecie.
COVID, wojna na Ukrainie, wojna w Palestynie, zamieszki w Iranie przez kobiety bez hijabu, odbicie władzy przez Talibów w Afganistanie, zamachy stanu w Afryce, fala uchodźców w Europie, zamachy w cywilizowanych krajach - na prezydenta Trumpa czy premiera Fico, śmierć Królowej Elżbiety... o czym jeszcze zapomniałem? Coś jeszcze wam przychodzi do głowy?
#wydarzenia #historia #usa
COVID, wojna na Ukrainie, wojna w Palestynie, zamieszki w Iranie przez kobiety bez hijabu, odbicie władzy przez Talibów w Afganistanie, zamachy stanu w Afryce, fala uchodźców w Europie, zamachy w cywilizowanych krajach - na prezydenta Trumpa czy premiera Fico, śmierć Królowej Elżbiety... o czym jeszcze zapomniałem? Coś jeszcze wam przychodzi do głowy?
#wydarzenia #historia #usa
![winsxspl - 2020-2024 to popieprzone czasy na świecie.
COVID, wojna na Ukrainie, wojn...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/7d3e02750c8c07c548186e88c00c3824b2cbd6344ab5eae5d940476be684cd7a,w150.jpg)
źródło: 1200px-Whole_world_-_land_and_oceans_12000
Pobierz
Sam do końca nie wierzę w to co się stało, więc nie zdziwię się jeżeli Wy nie uwierzycie.
Ale od początku:
Ja i mój team (2 gości po 40) mieliśmy pojechać do domu klienta i zmienić mechanizm w oknie. Na „budowę” przyjechaliśmy około 10, okolice Brixton, Londyn. Mieliśmy problemy ze zmianą całego mechanizmu, więc spakowaliśmy się i mieliśmy zamiar pojechać do fabryki aby oni to zrobili. Pożegnaliśmy się z klientem i pozostało czekać na telefon od menagerki (potwierdzenie że możemy odwieźć skrzydło do fabryki). Jednak menagerka wysłała nową instrukcję instalacji która miała pomóc w problemie. Nie chcieliśmy wchodzić na budowę, więc postanowiliśmy spróbować podmiany na ulicy za autem. Pomiędzy naszym „vanem” a mazdą z tyłu było wystarczająco miejsca. We trójkę staliśmy na ulicy (auto było zaparkowane na ulicy, równolegle do chodnika). Co chwilę przejeżdżały obok nas auta, norma. W którymś momencie wyjąłem z boku auta szlifierkę kątową i stałem na ulicy z tyłu vana. Zauważyłem nadjeżdżające dwa skutery więc schowałem się za autem gdzie była reszta mojego teamu.
Pierwszy skuter (kierowca i pasażer) praktycznie wjechał we mnie, kierowca próbując ustać motocyklem kopnął moją lewą nogę. Drugi skuter(sam kierowca) zatrzymał się za pierwszym. Kierowca pierwszego zapytał się mnie coś, ale odpowiedziałem że go nie rozumiem. Ściągnął maskę (inteligentny złodziej xd) i powtórzył pytanie „ how to get to Streatham”. Odpowiedziałem że nie wiem, a mój team leader doradził żeby sprawdził sobie na nawigacji. W tym samym momencie kierowca drugiego skutera zszedł z niego, rozpiął kurtkę i wyjął z niej maczetę... tak, #!$%@?ą 30cm maczetę (na moje szczęście w pokrowcu), wskazał nią na mnie i coś powiedział, nie pamiętam co dokładnie. Cofnąłem się w stronę chodnika, ale napastnik ruszył za mną mijając chłopaków z zespołu, zacząłem uciekać wzdłuż vana, gdy nagle poczułem uderzenie w plecy i to że wyrwano mi szlifierkę z ręki. Okrążyłem auto i dołączyłem do reszty zespołu szukając pomocy, niestety chłopaki stali bezczynnie, kompletnie zszokowani. Gość z maczetą okrążył auto za mną, ale na szczęście przestał mnie gonić i wrócił do swojego skutera. Krzyczał coś jeszcze do mnie zdenerwowany (chyba faktem że nie oddałem mu po dobroci sprzętu) ale wsiadł na skuter i zaczął odjeżdżać. Kierowca pierwszego skutera nie ruszył się, ale jego pasażer pokazywał nóż schowany za pasem, chyba chciał zniechęcić nas do próby odzyskania sprzętu. Oba skutery odjechały z naszą szlifierką. Sprawdziłem plecy, jak się okazało całe. Murzyn nie zdjął przez cała akcję pokrowca z maczety. Raczej umyślnie, maczeta ma przestraszyć a nie zabić (chyba).
Po chwili szoku złapałem za telefon i zadzwoniłem pod 911. Po krótkiej rozmowie dyspozytor poinformował że wysyła radiowóz. Dosłownie w mniej niż minutę po rozłączeniu (a jakieś 2-5min od akcji) nadjechał superb na sygnałach. Wysiadło 3 policjantów i zaczeli wypytywać. Każdy z nas opowiedział co się stało, a po chwili dołączył do nas świadek który siedział w aucie kilka metrów od nas. Gdy napastnicy odjechali to podążył za nimi do stacji paliw tesco gdzie weszli do środka. Świadek wrócił na miejsce zdarzenia i od razu podbiegł do policjanta. Wyjaśnił że widział co się stało i gdzie napastnicy pojechali. Policjant przez radio poprosił o radiowóz aby sprawdził stację paliw. Policjantka w tym czasie chodziła po sąsiadach którzy mieli kamery na domach w poszukiwaniu nagrania. Ogólnie notatka sporządzona, dane zebrane, uparli się żeby sprawdzić mi plecy bo w afekcie mogę nie czuć rany. Cały i zdrowy. Podziękowali nam i powiedzieli że będą w kontakcie. Wróciliśmy do naprawy okna, ale tym razem w domu klienta.
Oprócz strachu i zdziwnienia nic się nie stało, szkoda tylko szlifierki :/ Najgorsze jest to że napastnicy byli pewni siebie, najpewniej nie pierwsza ich akcja. Team leader stwierdził że pal licho to że ukradli, ważne że nikogo nie skrzywdzili.
A i opis sprawców: 2 czarnoskórych oraz jeden "olive" skin. Kolory przypadkowe.
Po 16 dostałem telefon od policji że potrzebują moich oficialnych zeznań i czy mogą zadzwonić dziś aby je sporządzić. Wyjaśnił że mają kilka osób aresztowanych i dzwonią po wszystkich dziś poszkodowanych aby dopasować napastników do ofiar.
Jakąś chwilę później zadzwonił do mnie policjant, zebrał zeznania, poinformował że mogę zostać wezwany na rozpoznanie napstników lub do sądu na rozprawę. Ogólnie jestem strasznie zaskoczony sprawnością policji, tyle złego się o nich słyszy a tu wszystko błyskawicznie i sprawnie. Plus ciągle oferowane wsparcie medyczne czy psychiczne.
To mnie trochę potwierdziło że powszechny dostęp do broni powinien być normą. Wątpie że podjechali by tak na kozaka wiedząc że któryś z nas może miec glocka za pasem, a tak są pewni że nie mamy nawet noża.
Jeżeli dotarłeś aż tutaj to podziwiam. Dorzucam zdjęcie policjanta (jak spisywał team leadera) oraz mapę z painta do ułatwienia zrozumienia sytuacji. Ogólnie raczej historia chaotyczna ale tak ją zapamiętałem.
Miłego dnia i uważajcie na siebie mirki
#patologiazmiasta #bron ##!$%@? #historia #londyn #napad
źródło: comment_1620367164BSpoDRL8CL3hsf1mOBH2oK.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
@RzutKamieniem: no spoko, ale jak chcesz to zrobić? Ja mam czasami wrażenie, że zwolennicy dostępu do broni biorą swoje wizje z filmów z Jackiem Chanem.
- mój dom, moja twierdza, zabiję włamywacza, dlatego potrzebuję shotguna: spoko, ale zanim dojdziesz do pomieszczenia, w którym go trzymasz, zanim otworzysz
'Jeżeli ktoś cię zaatakuje z użyciem broni powinieneś mieć niekwestionowane prawo do zabicia go niezależnie od kontekstu sytuacji i motywu' - moje zdanie
'Ale co jak komuś nie uda się kogoś zabić' - twoje zdanie
To są dwa różne tematy. Ja mówię o tym by ludzie nie ponosili konsekwencji za zabicie napastnika, a ty o
Obecnie broń trudno zdobyć nawet nielegalnie, bo jest jej bardzo mało. Jak będzie jej dużo, to nielegalnej też będzie dużo. Ludziom nie można ufać i zawsze się znajdą tacy co udostępnią albo przehandlują.
Ponadto by się skutecznie obronić przed takim atakiem to trzeba by mieć już tą broń w ręku, naładowaną i odbezpieczoną. Co się nie zdarzy w tego typu
@Justaman: Wówczas by nie wyskoczył do ciebie z maczetą, tylko #!$%@?ł w łeb z własnej broni bez fejmów na wypoku.
@976497: zapominasz, że napad nie dzieje się w jakiś otchłani. Nawet w tym przypadku poza zaatakowanym OPem byli jego koledzy i zupełnie niezauważony świadek w samochodzie obok. Nawet w USA tak jest dosyć często że broń zmiata bandytę z planszy... ale wcale nie broń
@allesisthelal: No właśnie w UK jest 999, albo 112
911 to w USA
@allesisthelal: może być, ale nie przesądzałbym.
Nie wiem czy w sieciach komórkowych ten numer "emergency" jest ściśle powiązany z jakimś konkretnym numerem, czy to po prostu usługa sieci.
Dzięki temu można się dodzwonić tam nawet nie mając karty SIM w telefonie, albo z
@Justaman: Tak oczywiście, że masz racje, Stany Zjednoczone to kraj który słynie z niskich wskaźników przestępstw, szczególnie morderstw i napadów.
@Justaman: @976497:
To prawda.