Wpis z mikrobloga

Mirki,

Temat - #nieruchomosci #mieszkanie. Które mieszkanie byście wzięli - po lewo 89m2, po prawo 74.

To po lewo jest 140 tysięcy droższe - głównie mi chodzi o to czy ta różnica w metrażu jest warta tych pieniędzy? A może 140 k za kilka lat będzie tak śmieszną kwotą że lepiej brać to większe. Pomińcie lokalizacje - tutaj powiedzmy że jest remis. Mieszkanie dla rodziny 2+2.
źródło: comment_1619681474vOWnq09Q8UM2vX8l9i3Kh8.jpg
  • 16
@radoslaw_nala: wiesz jak to z tym staniem jest - za gotówkę tego nie kupuje, na wkład mam na oba, rata nie wydaję się straszna w żadnym przypadku no ale - 140 koła to nie jest mało w perspektywie spłacenia tego w jakimś racjonalnym czasie.
@markkk92: ja też bym wziął większe. Głównie ze względu na duży taras (wiosną/w lecie dzieciaki mogą się tam przy odpowiednim zabezpieczeniu) oraz większy salon z aneksem. Można nawet wydzielić osobno kuchnię jeśli taką wolicie - w tym mniejszym średnio, bo nie ma okna.
Łazienka i WC też odpowiednio większe. W tym małym łazienka 4m^2 będzie mega ciasna, zwłaszcza jak będziesz tam chciał włożyć pralkę z suszarką (przy dzieciakach must have). Kibelek
@u-kill-u-homo: Poznań - to po lewo jest droższe z m2 i deweloper dolicza koszt wykończenia balkonu z m2, a tutaj ten balkon jest ogromny. Ale i tak z tym wszystkim wychodzi ~7100 za metr, więc cena bardzo rozsądna w porównaniu do inwestycji w okolicy.
@markkk92: To po lewej.
Zauważ, że masz większy salon (z doświadczenia wiem, że bardziej boli mniejszy salon, zwłaszcza z aneksem kuchennym, niż mniejsze sypialnie), poza tym masz tam dwie większe łazienki. Podczas remontu możesz zostawić przyłącza i jedną łazienkę przearanżować na tzw. pomieszczenie gospodarcze, w którym będziesz mógł sobie zrobić spiżarkę, schować pralkę, nawet wstawić suszarkę na pranie, kuwetę dla kota, walizki i wszystkie inne walające się po mieszkaniu bibeloty.
W