Wpis z mikrobloga

problem wspólnego pastwiska plus pakt o nieagresji. Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się moja.

To jest bardzo dobra analogia, ale to trzeba mieć jakieś pojęcie o wolności.


@Tymajster: dokładnie.

Dlatego wolność panikarzy kończy się tam gdzie zaczyna się wolność do normalnego życia
  • Odpowiedz
Konieczność zapinania pasów w aucie też odbiera mi wolność wyboru dla bezpieczeństwa a mimo to przeciwko temu nikt nie protestuje.


@SzycheU: bo działanie pasów jest udowodnione w teorii i w praktyce. Działanie lockdownów i maseczek nie.
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: Wal konia, pij whiskey i ruchaj, kradnij krokodyle, szczaj do zlewu w pracy w pomieszczeniu socjalnym, wkładaj zapałki kolegom z pracy w szafki z ubraniami i #!$%@? im papierosy, mleko z lodówki i kawę. I nie zapominaj o cukrze. Jak postawią jakieś jogurty czy serki to też bierz. Napoje, cukierki. Ale sam nic nie noś do roboty. Niech cię dokarmiają. Masuj drąga i ruchaj gumowe lale, kradnij krokodyle, jeździj
  • Odpowiedz
Ukryta twarz podświadomie wzbudza niepokój i brak zaufania, ludzie się unikają, uważają się wzajemnie za zagrożenie. A ostatnio wyszły nawet badania o tym, że noszenie masek ma długoterminowe skutki nie tylko fizyczne,ale też psychologiczne i społeczne, i konsekwencje tego możemy odczuwać przez całe lata (np. widok osoby w masce powoduje podświadome poczucie zagrożenia, co wiąże się z fizjologicznymi odpowiedziami typowymi dla reakcji stresowych, co przy dłuższym narażeniu na nie powoduje cały szereg
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: Ale już bezpieczeństwo nie jest ważne jak zamaskowany covidian chce jechać autem, kupować gowno z Chin czy zjeść na mieście - słowem, gdy tylko coś osobiście go dotknie xD
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: Wolność według spuszczonego ze smyczy krzykacza-potomka chowanego w satelitowym państwie sowieckim:

- Wolność do wyrzucania śmieci do lasu
- Wolność do parkowania na chodniku i trawniku
- Wolność do jechania w mieście tyle ile się uważa za słuszne
- Wolność do hałasowania i nierespektowania
  • Odpowiedz
w sumie ciekawe, wydaje mi się, że zawsze bezpieczeństwo wyklucza wolność. Taka rozkmina mnie złapała. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@radziuxd: Nie ciebie pierwszego. Słynne słowa Benjamina Franklina dokładnie o tym mówią:

Those who would give up essential Liberty, to purchase a little temporary Safety, deserve neither Liberty nor Safety.


Milton Friedman w swojej książce "Kapitalizm i wolność", czy też Hayek w "Drodze do zniewolenia", opisują jak
  • Odpowiedz
@rybsonk: nie ma żadnego badania, które by udowadniało wpływ noszenia maseczek na masowe rozprzestrzenianie się wirusa. To wszystko symulacje.

Nikt nie kwestionuje, że maseczki nie działają same w sobie. Siłą rzeczy będą coś tam filtrować, ale nie ma to większego znaczenia jeśli chodzi o całą skalę pandemii.

Przypominam, że od października ganiamy w maseczkach i co? No średnio podziałały, średnio.
  • Odpowiedz