Wpis z mikrobloga

@Rafalski45: pękł tętniak mózgu i powstał udar, ale pacjent przeżył.

Napierw przez tydzień miał silny ból głowy i temperaturę, co zostało zbagatelizowane i doprowadziło do hospitalizacji. Tydzień później test na covid wykonany w szpitalu dał wynik pozytywny, ale zostało to ocenione jako zarażenie się już w szpitalu.
  • Odpowiedz
niesamowicie śmiertelny wirus\

@hobbyturysta:
Ciekawe co byście mówili, gdyby umierało 6% 15-30-latków.
Pomyśl sobie, że każdy ma ok 100 znajomych w randze kolegi .Wtedy 6 z nich umiera :D
Albo, że każdy ma ok 500 osób, których bardzo dobrze zna z widzenia, tacy dalecy koledzy. Wtedy aż 30 z nich by umarło w ciągu w zasadzie pół roku.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nagle te 6% robi wrażenie.
  • Odpowiedz
Ja właśnie sobie przechodzę to gówno :/
Najgorsza chorobą jaka miałem... Ataki kaszlu doprowadzające do bólu przepony, ból głowy niedozniesienia przez kaszel i niekończąca się senność, nic tylko chce mi się spać i mdłości, spać i mdłości. U mnie grypy przy tym to była pestka.
  • Odpowiedz
@feegloo: słuchaj, zator mógł być spowodowany przez covid, tętniak to wiadomo osobna sprawa, jeszcze kwestia tego czy był wcześniej zdiagnozowany, czy wyszło to dopiero przy chorobie. Ogólnie pytasz o to pewnie dlatego, że chcesz walczyć z systemem, no i tu też będzie ciężko, bo ustawa covidowa ich tam teraz w jakimś sensie chroni
  • Odpowiedz