Aktywne Wpisy
![Tja88](https://wykop.pl/cdn/c0834752/0cd0510bff2613b8ad66a2e6ed5035753a79d99a40436e2d20cb8cd3fbd2eeca,q60.jpg)
Tja88 +87
![Tja88 - Otwieram nitkę z najładniejszymi światłami w historii motoryzacji. 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ
...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/3f969ebb6608480085ccbaa15621a967de525d4cf1130ab5370242d63f298c0e,w150.jpg)
źródło: 20240628_234531
Pobierz![plusikdziczku](https://wykop.pl/cdn/c0834752/a8f0255e48084caa707e889ff4adfb54dd623d437c48ee268547ae7c92482a0a,q60.jpg)
plusikdziczku +697
Mmm paczka w sobotę. Za co kocham Polskę? Za InPost, za Blik, za szybki i tani internet mobilny oraz stacjonarny. Niby żadne rewolucyjne odkrycia ale sprawiają, że życie jest lepsze
#inpost
#inpost
![plusikdziczku - Mmm paczka w sobotę. Za co kocham Polskę? Za InPost, za Blik, za szyb...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/56f3c1dc396ffa6e72c9cd580cc3fac04a4691dcde3f35fa64d72e056ab77f22,w150.jpg)
źródło: Screenshot_20240629-064552_InPost Mobile
Pobierz
#szachy #zalesie #pracbaza #januszex #bekazpodludzi
W firmie, w której pracuje, "szef firmy" stwierdził że dla rozluźnienia atmosfery zrobi w pracy turniej szachowy dla pracowników.
Do wygrania był uścisk dłoni prezesa no i karta podarunkowa do IKEA na kwotę 300 zł.
Na +/- 150 pracowników zapisało się na turniej z 20 osób - oczywiście nigdy bym się nie zapisał na ten turniej gdyby nie fakt, że zapisał się "ON"
ON - to przełożony mojego działu, największy dupek jakiego znam. Człowiek się uważa za alfę i omegę, wie wszystko, jest najmądrzejszy w pracy a on sam twierdzi, że pracuje z samymi debilami, w ogóle to na świecie są sami debile. On by rozwiązał sprawę z covidem, głodem na świecie, wojnami na Ukrainie - ale tego nie zrobi bo nikt mu za to nie zapłaci.
Oczywiście on zdecydowanie za mało zarabia a sam trzyma za mordę całą firmę i gdyby nie ON to firma prezesa dawno by się rozleciała. Nie liczy się z ludźmi, brak mu kultury często z jego ust padały słowa do kogoś z pracy, że jest debilem, nierobem, nie nadaje się do tej roboty i on na miejscu szefa by go wywalił na zbity ryj.
Więc stwierdziłem, że ten turniej to będzie okazja sprawdzić czy faktycznie mój przełożony to taki kozak czy tylko krowa, która dużo "muczy", a że od kilku lat zamiast w jakieś głupie gry, gram sobie na telefonie w szachy - no bo to zawsze jakoś rozwija myślenie; moim skromnym zdaniem.
Jak to w pracy, plotki, pytania wśród pracowników czy ktoś grał wcześniej w szachy itp itd.
- no to ludzie mówili, że no raz dwa razy w życiu
- mój przełożony, że on często gra, uczył swoje dzieci a sam za dzieciaka był w jakimś kółku szachowym z sukcesami.
Ja podtrzymywałem stanowisko, że ledwo znam zasady tej gry.
No i jest 3 runda, trafia mi się partia na mojego przełożonego (dwie poprzednie gry wygrałem na luzie bo faktycznie Ci ludzie mieli prawie, że zerowe pojęcie o szachach)
Jeszcze dodam, że każdy mecz rozgrywaliśmy w formacie 10 minutowym - no i tutaj szef to ogarnął bo postawił na sali gdzie graliśmy laptopy, założył dwa konta na stronie z szachami i graliśmy na siebie - to akurat było spoko bo: po 1 komputer pilnował zasad, po 2 komputer sam zajmował się odliczaniem czasu itp.
Wracając do gry na mojego przełożonego, siadamy przed komputerami i na wstępie tekst z jego ust "no Kamil to będzie szybka partia bo masz dużo roboty"
Ja się nie odezwałem nic.
No i zaczęło się z mojej strony typowe miażdżenie oponenta. Mina przełożonego jak w głupi sposób stracił królową - bezcenna. Ale co działo się dalej !? W ogóle koleś nie mógł przełknąć tego że przegrywa no i dziwnym trafem mu się zresetował laptop.
No to ja mówię, że no spoko to odtworzymy partie, ja mam wszystko na ekranie, gdzie jaki pionek jest położony.
A ten zaczął kręcić, że nie, że jego pionki stały gdzie indziej - nikt się nie odzywa z pracowników bo każdy się go boi.
No to zagrajmy od nowa.
Okej
Oponent w nowej partii dalej dostaje tęgie wciry, pot na czole przełożonego, widać grymas zdenerwowania i w ogóle.
No i nagle dzwoni mu telefon (wcale bym się nie zdziwił jak by sobie ustawił budzik czy coś)
No i mówi, że on musi kończyć, w tym momencie musi wyjść z pracy bo coś się stało w życiu prywatnym.
Wszyscy pytamy czy czekać na niego czy coś.
A on wywala z tekstem, że nie bo on i tak tutaj zawyżał poziom i nie mielibyśmy z tego zabawy.
Przełożony już w piątek nie wrócił do pracy, ale zobaczymy co będzie w poniedziałek i czy będzie się "mścił" - wszyscy w pracy mnie "noszą na rękach", że pokonałem takiego omnibusa.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60846a5ddf02be000aefe83d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
no to masz zabawę w łojenie kolesia z dużym ego :) myślę, że fajnie będzie Ci się z nim dalej pracować.
Komentarz usunięty przez moderatora
My co prawda nie organizujemy żadnego turnieju w szachy, bo z góry wiadomo kto by wygrał tzn. że dla takich debili jak my ten turniej nie miałby żadnego sensu. A przecież kierownik jako osoba NAJ NAJ NAJ nie może grać sam ze sobą.Wróć. Przy jego podzielności uwagi mógłby grać za dwóch i wygrać. To byłaby pierwsza partia szachów z dwoma jednoczesnymi matami.
Mój kierownik skończył studia, a że jest starszy niż pozostali to okazuje się, że nawet jeśli inni skończyli studia na tej samej uczelni co on, to i tak są debilami. Dlaczego? Dlatego,że w czasach komunistycznych to były porządne studia, nie to co teraz.
Mój kierownik jest we wszystkim najlepszy, a jeżeli uważasz inaczej to się z góry mylisz - bo jesteś debil.
Codziennie jest nam wbijane do głowy jakim super człowiekiem jest nasz kieronik, gdzie pracował, co robił, na jakim stanowisku i kogo poznał i zna.
Jego największym nieszczęściem jest konieczność pracy z osobami zatrudnionymi przez dział HR. Gdyby nie te debile z którymi musi pracować wszystko byłoby zrobione dobrze i na czas, a tak to wszystko jest źle, terminy są zawalane umyślnie przez nas - debili, a on nie jest w stanie wszystkiego