Wpis z mikrobloga

@58megaton: Nie mam pojęcia jak to jest , teraz chyba jeszcze nie można (bez płacenia za kwarantanne w hotelu ) - ale myślę że to się zmieni wkrótce ( mam szczerą nadzieję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Kot-Pin: Przede wszystkim zrobiłbym przegląd internetu na temat "bike fitting" - dużo zależy od ogólnego dopasowania jeźdźca do roweru - wysokość siodełka, poziomowanie, przesunięcie przód -tył , długość mostka , wielkość ramy , wysokość kierownicy ( np u mnie kluczowe było kupno podwyższanej kierownicy dla zwiększenia komfortu na długich trasach ) - no ogólnie mówiąc na ból dupy ma wpływ wiele czynników poza siodełkiem, tzn sama pozycja podczas jazdy.

Dwa to poszedłbym do dobrego rowerowego sklepu i poprosił o zmierzenie tyłka ( maja tam specjalny przyrząd do pomiaru rozstawu kości na których spoczywa ciężar ciała ) i dobranie odpowiedniej szerokości siodła. ( tak - siodełka maja rozmiary , choć wielu o tym nie wie )

A trzy to dobre ( niestety drogie ) spodenki z wkładką - ja np mam najlepsze doświadczenie z ciuchami Castelli i ich padem "Kissair" - oddycha ( nie poci się ) to raz, a dwa jest w idealnym miejscu IMHO - chyba żadna inna firma nie umieszcza padów aż tak
  • Odpowiedz
@Aiden7: No są dobre miejscówki - minusem jest to że te drogi są BARDZO wąskie, więc jak spotkasz samochód, albo gorzej ciężarówke - to trzeba sie zatrzymywać i schodzić na trawę bo nie ma szans na zmieszczenie się :D Ale jakoś idzie to przeżyć ...
  • Odpowiedz
jest jakiś spis dobrych siodełek? Bo mi np drętwieje krocze czasami xD


@Kot-Pin: Sprawdź czy nie masz siodła za bardzo w górę, przez co uciska Ci prostatę itd. Siodło powinno mieć całkowity kąt nachylenia 0 stopni, ew. z jeden stopień w dół, ale wtedy przerzucasz więcej ciężaru na ręce. Kolejna sprawa to przyzwyczajenie, wkładka w spodenkach no i samo siodło.
  • Odpowiedz