@innaNina: Tindera mam od niedawna, każdego dnia umieram tam od opisów "xxx cm. ponoć to ważne." o co, w tym, #!$%@? chodzi xD? ja rozumiem, że wzrost to jakiś tam atrybut męskości. że dla większości kobiet fajnie, jak facet jest wyższy. i że niefajne jak niższy. ale żeby mieć bardzo sprecyzowane wymagania? żeby używać tego jako kategorycznego filtru?
serio mnie to frapuje. nie wiem, czy to ja żyję w jakiejś bańce, w której dla mnie czy moich znajomych wzrost ma znaczenie dalekie od kluczowego, czy w ogóle jest to sztuczny problem istniejący jedynie w męskich głowach :)?
@dzbanerski: czaję, że trochę tak wygląda mój wpis ("och ach, ja taka inna"), ale właśnie nie mówię po sobie, tylko też po koleżankach, a trochę ich mam :)
@innaNina: przecież tinder służy tylko do poznawania ludzi na ONS (ktoś udaje że jest inaczej to xD) jak wiadomo na ONS wygląd jest ważniejszy niż charakter
@dzbanerski: nie, ale miałam niemal równych wzrostem (170cm z hakiem). co innego nie chcieć być wyższą, co innego mieć konkretne wymagania, co do przewagi wzrostu partnera.
@innaNina: To chyba jeszcze nie rozumiesz jakie laski tam mają ego i czego szukają. Masz post niżej od anonima dobrze opisany jakie laski jakimi kryteriami szukają.
@innaNina: Faceci piszą wzrost w opisie ponieważ kobiety o to pytają praktycznie zawsze w pierwszyh wiadomościach. Jeszcze pół biedy jak w pierwszysch. Gorzej jak sobie piszesz z jakąś "kobietą" kilka dni i jak już się umuwiliście na randkę, jej się nagle przypomni że nie pytała i jak jej nie zadowolisz to usuwa parę.
To kobiety wymagają wyższego mężczyzny, bo podświadomie kierują się zwierzęcymi instynktami
@innaNina: Liczy sie tylko wzrost, mięśnie, twarz i kasa cala reszta to szopka wymyślona przez kobiety aby mamić słabych. Jeżeli nie poznało się kogoś w młodości i z nim nie związało to teraz jest i będzie dramat. Fakt, że zawsze można zostać betą i przygarnąć matkę z dzieckiem albo zainwestować czas w laskę z nadwagą i cisnąć ją aby schudła tylko czy wtedy nie odejdzie do lepszego bo ego kobiety?
#rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
@innaNina: Tindera mam od niedawna, każdego dnia umieram tam od opisów "xxx cm. ponoć to ważne."
o co, w tym, #!$%@? chodzi xD?
ja rozumiem, że wzrost to jakiś tam atrybut męskości.
że dla większości kobiet fajnie, jak facet jest wyższy. i że niefajne jak niższy.
ale żeby mieć bardzo sprecyzowane wymagania? żeby używać tego jako kategorycznego filtru?
serio mnie to frapuje. nie wiem, czy to ja żyję w jakiejś bańce, w której dla mnie czy moich znajomych wzrost ma znaczenie dalekie od kluczowego, czy w ogóle jest to sztuczny problem istniejący jedynie w męskich głowach :)?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
.
Komentarz usunięty przez autora
@innaNina: Faceci piszą wzrost w opisie ponieważ kobiety o to pytają praktycznie zawsze w pierwszyh wiadomościach. Jeszcze pół biedy jak w pierwszysch. Gorzej jak sobie piszesz z jakąś "kobietą" kilka dni i jak już się umuwiliście na randkę, jej się nagle przypomni że nie pytała i jak jej nie zadowolisz to usuwa parę.
To kobiety wymagają wyższego mężczyzny, bo podświadomie kierują się zwierzęcymi instynktami
Komentarz usunięty przez autora