Wpis z mikrobloga

  • 450
Polaki z januszexu wczoraj mieli bekę ze mnie jak powiedziałem im że idę spać o 21 gdy trzeba wstać o 4:30, czuli się lepsi za sam fakt że chce spać AŻ 7 godzin na dobę. Jeden p0lak powiedział że idzie spać o północy i 4h snu mu wystarcza. #przegryw
  • 58
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 22
@krzynuwek: nie słuchaj cymbałów co to sami są chodzącymi zombie, albo przysypiają cały dzień. 7 godzin to rozsądne minimum snu, choć sam celuje bliżej 8 zawsze. Gość który "śpi" 4 godziny nie wejdzie w fazę głębokiego snu nawet. Jak jeszcze jest to praca w trybie wielobrygadowyn to jeszcze na zegar biologiczny rozwalony
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 39
@krzynuwek: zobacz go andrzej jaka #!$%@? o 21 spać chodzi zaraz po dobranocce, ja to o północy sie kładę a i tak zasnąć nie mogę więc czasem tylko 15 minut drzemki jak napoleon i wystarczy, popatrz jakie to miękkie te młode teraz, nie to co nasze pokolenie prawdziwe chłopy, mężczyźni jak dęby nie andrzej
  • Odpowiedz
@krzynuwek: 4h to może jak masz jakąś luźną pracę. Niezależnie czy umysłowa czy fizyczna ja bym tak nie wytrzymał. Ja od kiedy przeszedłem na zdalną to zmieniłem 8h na 10h i efektywność mi tak wzrosła tak, że w 6h robię robotę za 8h.

BTW Przypomniał mi się gość na studiach co też się zaczął śmiać jak mu powiedziałem, że idę spać o 23 by mieć 8 godzin. Typ powiedział, że
  • Odpowiedz
@LPSzycha: Nie ma w tym raczej nic niezwykłego, ale na pewno jest to bardzo niezdrowe jeśli robi się tak często.
@krzynuwek: Z pewnością muszą być w bardzo dobrej kondycji fizycznej i umysłowej jeśli często sypiają po 4h ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@LPSzycha: To tak jak z piciem piwa codziennie, paleniem codziennie paczki papierosów: sporo osób którzy tak robią latami powiedzą że nie odczuwają skutków ubocznych. A jednak badania nie pozostawiają złudzeń.
  • Odpowiedz
@krzynuwek Też tak wstaję do pracy jak mam pierwszą zmianę i kładę się wtedy między 21 a 22 a potem i tak odsypiam w weekend. Nie wyobrażam sobie spania 4 godziny na dobę, chyba bym umarła xD a przecież w pracy trzeba być przytomnym i myślącym człowiekiem. Szaleni ludzie w tym Twoim januszexie albo po prostu nie szanują swoich organizmów ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@krzynuwek: Wszystko zależy od organizmu. Jednemu wystarczy 6h innemu 9h. 8h snu to mit. Jeżeli Tobie wystarcza 6h, aby w pełni się wyspać to dobijanie na siłe do 8 będzie gorsze.

Z wiekiem potrzeba na sen maleje. Dlatego dzieciaki śpią 10h+ a emeryci czasem po 5h. Oczywiście inna sprawa jak ktoś śpi 5h a potem mówi, że musi się zdrzemnąć jak to zawsze robi ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz