Wpis z mikrobloga

Mirki prawnicy...

Koleżanka mojej mamy z pracy ma męża, który miał potwierdzonego covida, ona sama w oczekiwaniu na wynik testu (który okazał się pozytywny) chodziła do pracy, przez co zaraziła moją mamę, siedziały obok siebie. Są raczej wykluczone inne możliwości zarażenia, gdyż mama bardzo uważała w tej kwestii, poza pracą i zakupami praktycznie nie wychodziła z domu, a zakażenie zbiegło się idealnie w czasie z choroba jej "koleżanki"
Finał historii jest taki, że mama nie przeżyła...

Nie widzę możliwości puszczenia płazem tej kobiecie takiego braku odpowiedzialności, który doprowadził do śmierci mojej matki.

Czy to podchodzi pod możliwość popełnienia przestępstwa? Poinformować policję? Sanepid?
Będę wdzięczny za wszelkie rady...

#pytanie #pytaniedoeksperta #covid19 #prawo
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 4
@Arthaniel nie wiem czy możesz w jakikolwiek sposób udowodnić, że to ona przyczyniła się do śmierci, ale myślę że na pewno sam fakt że złamała kwarantannę możemy być zgłoszony

Gdyby zrobić jakieś badania to może byłoby możliwe dojście do tego czy zarażenie było od niej?

I tak swoją drogą, do wszystkich szurów - to są skutki właśnie waszych hehe kagancow i świrusow, a to niewinnych ludzi spotykają tragedie, tfu na was.
  • Odpowiedz
@Arthaniel: Powiedzial bym tak, ze nie ma zadnych dowodow, ze zarazila Twoja mame. Mogłaby odpowiadac co najwyzej za narazenie zycia cos w stylu nieprzestrzegania kwarantanny, zapewne jakies kary sanepidowskie. Jezeli chcesz dzialac w tej sprawie, na pierwszym miejscu uderzaj do pracodawcy, czy wiedzial o tym, ze maz pracownicy ma covid, a ona dalej pracuje. Jesli nie, niech zbada czy faktycznie tak bylo i wyciagnie konsekwencje. Jesli tak, to jemu samemu
  • Odpowiedz
  • 8
@deziom
@Racjonalnie-do-przodu udowodnienie zarażenia przez konkretną osobę nie będzie możliwe, ale możliwe będzie udowodnienie tej osobie, że złamała kwarantannę i pociągnięcie jej do odpowiedzialności z art. 165 KK, życia to nikomu nie zwróci ale może komuś kolejnemu uratuje, jak ludzie zaczną sobie zdawać sprawę z tego co robią.
  • Odpowiedz
wiedziała o sytuacji męża koleżanki a mimo to nie zdecydowała o wyjściu z pracy


@Prawy_Kacper:

a wiesz że po drogach poruszają się pijani kierowcy? pewnie wiesz xD to lepiej nie wyjeżdżaj na drogi, bo nie będziesz mógł nikogo winić jak ci zabije kogoś bliskiego skoro wiedziałeś xD
  • Odpowiedz
@Arthaniel: u mnie byla taka sytuacja w robocie ze gosciu przyszedl do pracy a mial kwarantanne na 2 dzien dostal dyacyplinarke i zgloszenie do sanepidu, to nie jest tak ze pracodawca nie wiem o tym czy masz kwarantanne
  • Odpowiedz
@Arthaniel: Jedź z babą, p0lacy lubią swoje choroby przynosić do pracy bo nie mają jaj powiedzieć szefowi, że potrzebują chorobowego. Ta kobieta z premedytacją znając sytuację narażała innych na zarażenie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Arthaniel: nie musiałaa. Były takie przepisy, że u AK jest opcja by nie używać powierzchni razem typu 2 kible osoba na kwarantannie w osobnym pokoju to można było unikać izolacji. Dopytam się dla Ciebie jak to jest teraz
  • Odpowiedz
@Arthaniel: problem z covidem jest taki, że zarażasz od 7 do 9 dni przed pojawieniem się objawów więc scenariusz mógł być nawet inny, a efekt taki sam. Druga sprawa, że powinna sama się zgłosić na kwarantannę od razu po wyniku męża. Jedynie tutaj możesz coś próbować działać.

@Trust_no_one: @pani_indyk: kwarantanna do czasu wyniku testu nie dotyczy testów komercyjnych bo labo nie mają obowiązku zgłoszeń wymazów, a
  • Odpowiedz