Wpis z mikrobloga

https://40ton.net/ile-kierowca-ciezarowki-zarobi-od-lutego-2022-roku-przykladowe-scenariusze-i-liczby/

Ciekawi mnie bardzo jak zostanie rozwiązana ta kwestia
Jeżeli koszty pracy będą na poziomie zachodnio europejskich to wiadomo co stanie się z naszymi firmami które musiałby wypłacać takie pensje

#bekaztransa #transport #spedycja #logistyka #pracbaza

1. Jeśli polskie przepisy pozostaną takie same, podstawowe wynagrodzenie przykładowego będzie musiało znacznie wzrosnąć, przy jednoczesnym zachowaniu polskich diet i ryczałtów. Można założyć, że unijne wymagania spełniłaby już pensja podstawowa na poziomie 9800 złotych brutto, czyli 7000 złotych netto. Do tego doszłyby też obowiązkowe diety i ryczałty, określone w umowie lub regulaminie firmy i mogące wynosić kolejne kilka tysięcy. A łączny koszt dla pracodawcy wyniósłby w takim scenariuszu ponad 16000 złotych.

Podsumowując, tutaj kierowca odnotowałby wyraźny wzrost miesięcznego przychodu, jednocześnie naliczając sobie emeryturę oraz ubezpieczenie zdrowotne od ponad trzykrotnie większej kwoty. Dla przewoźnika oznaczałoby to aż dwukrotny wzrost kosztów zatrudnienia.

2. Najbardziej prawdopodobną zmianą na luty jest uchylenie polskich przepisów o podróżach służbowych dla kierowców ciężarówek. Wówczas przestałoby się wymagać, by kierowca otrzymywał jakiekolwiek diety oraz ryczałty. Wypłacałoby mu się wyłącznie pensję podstawową i od całości jego przychodu naliczano podatki oraz składki na ubezpieczenie społeczne. Tutaj ponownie mogłoby to być 9800 złotych (7000 złotych netto), ale już bez diet i ryczałtów. A po uwzględnieniu całych kosztów zatrudnienia kosztowałoby to przewoźnika 11800 złotych.

Podsumowując, tutaj kierowca otrzymywałby “na rękę” tyle samo co obecnie, naliczając jednak emeryturę lub ubezpieczenie zdrowotne od ponad trzykrotnie wyższej kwoty. Przewoźnika kosztowałoby to o 40 proc. więcej niż obecnie.