Wpis z mikrobloga

Zaczynam adaptacje (jestem na 5 dniu), i mam kilka pytań, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałem.
Wiem że najważniejsze i fundamentalne jest nieprzekraczanie 20-30g węgli na dobę (ale trzymam się 20).
I tutaj moje trzy pytania:

1. Jak z resztą makrosów? Czy ich też muszę się bardzo sztywno trzymać by wejść w adaptację? Chodzi mi głownie o proporcje, czy MUSI być te 75-85% tłuszczy i 20-10% białka?
2. Czy coś się stanie jeśli np tłuszczy będzie mniej a białka więcej? Mówię oczywiście o zmniejszenie różnicy, a nie wywróceniem, że np białko 70% tłuszcze 25%.
3. Czy trzymanie bilansu kalorycznego jest absolutnie niezbędne? Nie mówie tutaj o przekraczaniu go, a bardziej o mniejszej kaloryczności? (nie chcę jeść na siłę).

Z góry wielkie dzięki za rady i odpowiedź :)

#keto
  • 12
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kerach: jesteś na keto bo masz insulinoopornosc czy coś w ten deseń? Czy idziesz z moda? Bo jak jesteś zdrowy to na diecie możesz sobie słodkie zjeść.
Szukałem diety by zrzucić trochę wagę, bo przez ostatnie 2 lata trochę przytyłem. Ale im więcej czytam i oglądam o #keto, tym bardziej się przekonuje by spróbować zostać na stałe. Świetna dieta, a bardziej styl życia nawet.
@Kerach: Już dostałeś odpowiedzi na swoje pytania ale na przyszłość polecam wrzucanie konkretnych jadłospisów i wtedy najlepiej jest o dobrą radę. Wrzucasz swoje jedzenie do fitatu i dajesz tutaj do oceny zrzut ekranu i wtedy można dokładnie coś doradzić. Co do makrosów to ja zawsze liczę od tyłu jakby czyli białka 1g/1kg masy ciała, tłuszczu dwa czy nawet trzy razy więcej i węgle 20g na adaptacji, potem 50g i stopniowo nawet