Wpis z mikrobloga

O tym jak Pan Niedzielski robi sobie żarty z logiki

Dzisiaj nasz Pan Minister, za którego rządów staliśmy się jednym z najgorzej radzących sobie z pandemią krajem na świecie, napisał taki oto tweet:

Do tej pory w grupie ponad 5,5 mln zaszczepionych jedynie 51 tys osób wykazało dodatni wynik testu na #covid19, czyli 0,9%. Ponad połowa tych zakażeń nastąpiła w okresie do 14 dni po pierwszej dawce. Oznacza to w uproszczeniu, że poziom ochrony przekracza 99%.

No dobrze, przeprowadźmy więc małe rozumowanie.

Głównym problemem Pana Niedzielskiego w tym tweecie jest zwrot "poziom ochrony". Zgodnie z logiką Pana Niedzielskiego bycie Polakiem daje 93,22% odporności. Dlaczego?
Do tej pory w Polsce wykryto 2 574 631 przypadków. Polaków jest (zakładam) 38 mln. Czyli zaraziło się do tej pory 6,78%. Dowód zakończony.

Co do danych, które przedstawił Pan Minister, skupmy się tylko na tych najbardziej twardych, czyli zakażeń "do 14 dni od otrzymania szczepionki".

Zauważmy najpierw, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni nowych przypadków (oficjalnych) było około 320 tysięcy. To oznacza, że zaraziło się około 0,84%. I to wszystko w ostatnich 2 tygodniach, gdzie mamy do czynienia ze szczytem najwyższej fali. (Według logiki Pana Niedzielskiego bycie Polakiem sprawia, że mamy 99,16% poziomu ochrony na najbliższe 14 dni.)

Jeżeli wśród 5,5 mln zaszczepionych, 25,5 (połowa z 51) tysięcy dostała test pozytywny "do 14 dni od pierwszej dawki", to jest to 0,46%.

Czyli będąc zaszczepionym jest szansa 0,46% że zarazisz się wirusem, a będąc Polakiem w szczycie fali (!!!) masz 0,84%. To nie jest nawet 50% odporności.

Nie wykluczam, że po wielu dniach odporność mocno wzrośnie, ale niestety, póki co te dane są niepokojące, a Pan Niedzielski chwali się źle wyciągniętymi wnioskami.

#szczepienia #koronawirus #matematyka
Dawidk01 - O tym jak Pan Niedzielski robi sobie żarty z logiki

Dzisiaj nasz Pan Mi...

źródło: comment_1618164566LB6F2Nkged3Oe1Cha85OYK.jpg

Pobierz
  • 50
  • Odpowiedz
przerażające że ludzie dalej mu w cokolwiek wierzą


@YacaFisalu: Zwróć uwagę na te zdania, które wypluł. Zwykły szary Kowalski się w tym nie połapie bez bardzo uważnego wczytania się w te zdania. Warto dodać też, ile zdań zajęło Dawidk01 opisanie fikołka logicznego. Pan minister robi to z premedytacją. Czy ktokolwiek tam mu wypełnia te posty czy pisze przemówienia... jeden ciul.
  • Odpowiedz
@gryyyn: @YacaFisalu: słabe jest to, że dodając o tym znalezisko i wpis jestem od razu przez niektórych klasyfikowany jako szur, gdzie jakby ktos przejrzal moje wpisy z ostatniego roku, to widać, że jest wręcz przeciwnie.
  • Odpowiedz
Wyobrazmy sobie taki news: "Tylko 1% osob uprawiajacych seks z prostytutka z zabezpieczeniaem zachoruje na chorobe weneryczna". Pan @Dawidk01 wyciaga potem dane "W Polsce choruje na choroby weneryczne tylko 0.0007% spoleczenstwa". Po czym zaprasza wszystkich na seks bez gumki. Wrzuca znalezisko ze slowem "logika" w tytule.
  • Odpowiedz
@pawelszulc: po pierwsze ja nikogo nie zapraszam na seks bez gumki. Jestem zwolennikiem szczepień, nie jestem szurem i nigdy nie byłem (wystarczy spojrzeć na moją aktywność wykopową z ostatniego roku).
Po drugie pokaż gdzie tu jest niby analogia do tego co powiedziałem, bo ja jej nie widzę.
  • Odpowiedz
@pawelszulc: jeżeli byłyby dane, że po seksie bez gumki chorobą weneryczną zarazi się 0,5%, a z gumką 1%, to powiedziałbyś rozumiem, że gumka chroni w 99% przed chorobą weneryczną.
  • Odpowiedz
@Dawidk01:
Zgadzam się!
Uważam, że za takie twity minister powinien beknąć i to ostro.
Nie da się tego inaczej opisać niż świadome (o czym świadczy użyty przez ministra zwrot “w uproszczeniu”) wprowadzanie ludzi w błąd na masową skalę.
  • Odpowiedz
@kr_tek: pytanie dlaczego mało komu się chce takie "analizy" weryfikować. A niektórzy, jak widać tutaj, uważają, że ja nie mam racji. No nic, czekam aż ktoś mnie wyprowadzi z błędu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Dawidk01: wywód ok, jednak uważam że osoby zaszczepione mają większą szansę na kontakt z wirusem, ale to tylko moja opinia. Tak jak np darmowy prąd zwiększa jego zużycie. Tak samo świadomość odporności powoduje że osoba wystawia się na ryzyko zarażenia.
  • Odpowiedz
@zibizz1: hm, no może tak być i pewnie tak jest. Z drugiej strony ja bym chwile przed 1 dawką i chwile po, trochę uważał bardziej, żeby się akurat wtedy nie zarazić, skoro za chwile mam być odporny.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Dawidk01: te jego wnioski są z dupy i rozmawiałem o tym z rodziną jak tylko to zobaczyliśmy, ale twoje porównanie też nie do końca prawidłowe. Powinno się porównać ilość zachorowan po drugiej dawce bo ona daje najpełniejsza ochrone, I tu faktycznie, najłatwiej porównać do 14 dni, chociaż też nie do końca prawidłowo, bo szczyt działania jest opóźniony o kilka dni od podania drugiej dawki. W każdym razie znów upraszczając mocno
  • Odpowiedz
@jaguarbuz: tak tak, masz racje. Po prostu chciałem pokazac bardziej dlaczego gada bez sensu, niz wyciągac jakies swoje wnioski, bo jednak z tych danych scisle które podał za dużo się nie da wyciągnąć.
  • Odpowiedz
@jaguarbuz: eh, no dobra, ja bardziej zwrociłem uwagę na te pierwsze dwa tygodnie od pierwszej dawki, by na tej podstawie oprzeć wywod. W moim wywodzie nie ma chyba błędu, i mam nadzieję, że nie okażę się szkodnikiem jesli chodzi o szczepienia :(
  • Odpowiedz
@Dawidk01: Cały twój, podobnie jak i naszego pseudo-ministra, wywód miałby sens, tylko w momencie, jeśli byśmy wiedzieli, ile osób z całego narodu i ilu z zaszczepionych, zostało przetestowanych.

W krajach cywilizowanych testuje się ludzi, by znaleźć chorych, którzy o tym nie wiedzą. w IV RP Kaczogrodzkiej testuje się ludzi, któzy przychodzą chorzy, czyli potwierdza się tylko chorobę.
  • Odpowiedz