Wpis z mikrobloga

@Nieszkodnik: @TakiseWatykaniak: Przypominam że był taki pilot który sprzeciwił się potężnemu karakanowi. I tak skończył

https://www.se.pl/wiadomosci/polska/pilot-ktory-odmowil-lechowi-kaczynskiemu-ladowania-w-gruzji-bylo-niebezpiecznie-ale-prezydent-rozkaz-aa-ML1q-vEBW-tegH.html

Z tymi karłami nie ma dyskusji. To są szaleńcy owładnięci władzą. Kaczyński od razu wyrzucił pilota który śmiał mu się sprzeciwić na innego. Gdyby nie szaleństwo Lecha i utrzymanie na posadzie starego pilota i tej katastrofy by nie było.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Zaqwsxe: @Rupoma64: Praktycznie zawsze winny katastrofy jest kapitan. To on finalnie decyduje na pokładzie samolotu i nawet zwierzchnik sił zbrojnych, prezydent czy papież w tym momencie nie są nad nim.

On i częściowo drugi pilot są jedynymi winnymi tej katastrofy. W tych warunkach mogli co najwyżej próbować podejść ale w tej sytuacji powinni przerwać i odlecieć na inne lotnisko i tyle.
To on finalnie decyduje na pokładzie samolotu i nawet zwierzchnik sił zbrojnych, prezydent czy papież w tym momencie nie są nad nim


@m0rgi: no nie. W wojsku to tak nie działa, w cywilu owszem. Oczywiście omawiamy sytuacje z podręcznika, bo wojskowy pilot tez może nie wykonać rozkazu, narazić się na nieprzyjemności dyscyplinarne, ale przeżyć.
nie uwierzyłem w jedną, słuszną narrację, pamiętam rządy kurdupli, wiem jacy mściwi oni byli.


@Zaqwsxe: no i? Dalej uważasz, że Lech by odebrał stery kapitanowi i sam lądował? Bo jeśli nie, to od kapitana zależało, gdzie podejdzie do lądowania...
Jakieś źródło informacji, że to nie kapitan samolotu decyduje ostatecznie o lądowaniu samolotu który pilotuje jeśli to wojsko?


@m0rgi: w wojsku jest coś takiego, co to się nazywa rozkaz. Wtedy podwładny, niezależnie od tego, czy jest pilotem, saperem czy czołgistą mówi tak jest i go wykonuje. Ech, pokolenie sojowego latte...

PS. A jak nie wykona:

Rozdział XL KK


Przestępstwa przeciwko zasadom dyscypliny wojskowej

Art. 343. [Odmowa wykonania rozkazu]

§ 1.
ile cytataów kurdupla muszę ci wrzucić żeby dotarło do ciebie ze karakan naciskał na pilotów bo uważał się za #!$%@? wie kogo.


@Zaqwsxe: no i? Co z tego, że naciskał? Ponowię pytanie - dalej uważasz, że Lech by odebrał stery kapitanowi i sam lądował?
@kumiwujarzer:
Bo normalne państwo takie jak Holandia nie chciało jeszcze bardziej pogarszać sytuacji po katastrofie. Obsmarowanie gównem swoich, nawet jeśli zasłużyli nie miało sensu w tym momencie.
U nas część durni od razu zaczęła to robić nakręcając sztuczny konflikt ze środowiskami prorosyjkimi, eurosceptycznymi. Które najgłośniej krzyczały o zamachu. I minęło ponad 10 lat pompowania tej awantury i ośmieszania państwa.
To jest #!$%@? porażka państwa demokratycznego i wolnych mediów. Platforma powinna złapać