Wpis z mikrobloga

To może w ten sposób - jakie miasto na Ślunsku najlepsze do życia pod względem jakości infrastruktury, rynku mieszkaniowego i pracy, oraz jakości powietrza? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Rozglądać się tam za domem czy lepiej mieszkanko/ew. szeregowiec?

#ankieta #pytanie #kiciochpyta #gliwice #katowice #mikolow #tychy #slask #slaskiewykoppiwo #nieruchomosci #dom #mieszkanie #polska #bytom #sosnowiec #chorzow #jaworzno

Najlepsze miasto do mieszkania w aglomeracji woj. śląskiego

  • Gliwice 25.2% (64)
  • Katowice 22.8% (58)
  • Mikołów 6.7% (17)
  • Tarnowskie Góry 2.0% (5)
  • Tychy 15.4% (39)
  • Zabrze 1.6% (4)
  • Jaworzno 7.9% (20)
  • Mysłowice 1.2% (3)
  • Chorzów 2.8% (7)
  • Sosnowiec 14.6% (37)

Oddanych głosów: 254

  • 28
@adekk1: Właśnie pierwsze co myśleliśmy o Kato, tylko jak szukamy jakichś szeregowców, to wypluwa nam tylko na południu miasta przy granicach z Mikolowem, skąd daleko do centrum i słabo z komunikacją, a te true Katowice to same bloki. Na street view patrzę i krajobraz w takiej Kostuchnie jak w miasteczku powiatowym, nie dziwota że tak sobie z dojazdami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale to moja skąpa perspektywa
@Kazach_z_Almaty: Moja subiektywna ocena:
- Katowice: najlepiej płatna praca właśnie tu, prawie wszystkie wydarzenia kulturalne, MEGA rozwój w ostatnich latach i ciągłe nowe inwestycje czy przyciąganie nowych firm. Tutaj się jeździ po prostu. Minusem jest to, że jak szukasz domu to odludzia głównie. Z transportem...bywa różnie.
- Gliwice: zdecydowanie miasto nr 2 w aglo. Jesli celujesz w domy, to brałbym kajś tutaj. Jest co robić, gdzie się rozwijać itd. a jednocześnie
@Kazach_z_Almaty: @Pas-ze-mna-owce: warto dodac, że Mikołów nie ogranicza co do miejsca pracy, jesli pogodzisz sie z dojazdami. Katowice, Gliwice, Tychy w zasięgu 20-30 minut samochodem. Jeden z głównych plusów, do tego ceny nieruchomości, prywatnie się przenoszę i po cichu liczę na rozwój tej sypialni w najbliższych latach ;) co do TG - moim zdaniem są bardziej na uboczu. Gliwice i Katowice są super, ale ceny wyrzuciło w kosmos. Przesada jak
@Kazach_z_Almaty: Tak jak większość pisze. Kato/Gliwice, sam wybralbym Gliwice. A mając możliwość pracy zdalnej - Katowice Bażantów (miasto w mieście, sklepy, galerie, centrum sportowe, przedszkole, las murckowski, spokój, nowe osiedle). Oba miasta, to częściowo miasta studenckie, więc sporo dobrych knajp, mieszkań pod wynajem, miejsc kultury. Gliwice maja to do siebie, że są oddalone od tego tłoku, nie licząc jednego/dwóch skrzyżowań w samym centrum praktycznie brak dużych korków na głównych drogach (pszczynska,
@Kazach_z_Almaty: powietrze jak na razie #!$%@? wszędzie, ale z tego co wiem to Gliwice i Katowice najwięcej próbują coś z tym zrobić. Alev Gliwice w porównaniu do Katowic nie mają praktycznie korków, oprócz zapchanej strefy i 88 na jej wysokości, gdzie większość zakładów kończy pierwszą zmianę o 18.

W Kato więcej imprez i życia nocnego, ale z Gliwic łatwy i krótki dojazd.