Wpis z mikrobloga

@Mithrindil: a nic, wykop już musi udupic kolejnych swoich „idoli”, tym razem trafiło na „niezależnych dziennikarzy sportowych” xD tak jak wcześniej z Sierżantem Bagietą i pewnie dużo jeszcze sytuacji by się znalazło. Najpierw wykop się podnieca, propsuje, a na koniec pluje. I tak kolejni zostają przemieleni