Wpis z mikrobloga

Obejrzałem sobie wywiad Paciorka z Terlikowskim i muszę przyznać, że duży szacunek za to co mówił o formie KK.

Ja sam przez działalność kościelnego betonu totalnie zrezygnowałem z uczestnictwa w Kościele.

Pierwszy zgrzyt nastąpił jak byłem ministrantem w wieku 11-12 lat. Przysłali nam wtedy takiego młodego księdza, który okazał się być zajebistym człowiekiem. Aktywny, organizował nam mnóstwo zajęć, jakieś wyjazdy na ryby, wynajmował hale, gdzie graliśmy sobie w piłeczkę, organizował mecze między parafiami z innych miast, był bardzo wyrozumiały, a wiadomo że w takim wieku to ciężko oczekiwać od młodych chłopaków totalnej powagi i sumienności, miał golfa 3, którym zabierał nas na plac buraczany, gdzie uczył nas jeździć. Przyciagnął sporo młodych ludzi, którzy widzieli, że mamy fajnie i sami dołączali do nas.

No i tak w nieco ponad rok się z nami zżył, że nie spodobało się to staremu proboszczowi, który tam siedział od stu lat. Pamiętam, że jak nam powiedział, że go przenoszą do innego miejsca to kilku chłopaków się popłakało. Były pisma do kurii od naszych rodziców, ale #!$%@? dały i koniec końców ksiądz został przeniesiony. ¯\_(ツ)_/¯

Większość chłopaków po czasie zrezygnowała ze służenia, w tym ja. Plus na złość proboszczowi zamiast do kościoła zacząłem chodzić na wagary, mimo że mówiłem rodzicom, że idę do kościoła. Na pierwszej kolendzie stary #!$%@? #!$%@?ł mnie do rodziców, że nie widział mnie w kościele od pół roku.

Plus był taki, że moi rodzice już nigdy potem nie przyjęli kolendy i sami zaczeli chodzic gdzie indziej.

Drugi zgrzyt, po którym stałem się całkowitym wrogiem Kościoła był podczas bierzmowania, które mieliśmy w takim głównym kościele w naszym mieście. Jakoś rok przed bierzmowaniem powstała wojskowa parafia do której należały rodziny wojskowe. Poszedłem do proboszcza parafii, w której miałem mieć bierzmowanie i poprosiłem o możliwość przeniesienia się tam, bo było zdecydowanie luźniej, większość moich znajomych to byly dzieci żołnierzy, więc chciałem chodzić z nimi na te spotkania. Proboszcz oczywiście się nie zgodził i powiedział, że nie i #!$%@?.

No i takim sposobem nie byłem bierzmowany i całkowicie wysrałem się na ten zabetonowany syf. Na pewno jest mnóstwo fajnych ludzi w Kościele, którzy robią co mogą, ale ten beton i struktura hierarchiczna skutecznie blokują ich energię i pomysły. Kościelni hierarchowie nie są w stanie dopuścić do swoich zakutych łbów, że życie kościoła może być kolorowe, wesołe i aktywne. U nas ma być smutno, szaro, smętnie i z kijem w dupie.

Także zupełnie nie dziwi mnie, że mnóstwo ludzi w moim wieku i starszym żyje całkowicie obok Kościoła. Sami skutecznie zniechęcali ludzi swoimi działaniami. A teraz jeszcze ten mariaż z *** i całkowite oderwanie od rzeczywistości. Już w tej chwili mam wrażenie, że realizujemy scenariusz irlandzki i bardzo #!$%@? dobrze.

#terlikowski #paciorek #imponderabilia #karolpaciorek #kosciol #kosciolkatolicki #religia #chrzescijanstwo