[DoubleHitzPL]

Czy w Polsce grożą jakieś problemy prawne jak bym na przykład po ewentualnej śmierci Kaczyńskiego, Dudy, Morawieckiego/innego wysoko ustawionego polityka powiedział publicznie (zakładając, że bym był znanym blogerem/streamerem/youtuberem/bądź jakąkolwiek inną rozpoznawalną osobą publiczną) słynną frazę "Dobrze, że zdechł", tak z ciekawości pytam. #pytanie #pytaniedoeksperta #prawo #prawokarne

[koostosh]

@DoubleHitzPL: sądy już stwierdzały, że nie da się znieważyć osoby zmarłej (chodziło o papaja), ale nie mamy precedensu więc czort wie co wymyślą

[Pink_Floyd]

sądy już stwierdzały, że nie da się znieważyć osoby zmarłej (chodziło o papaja),

@koostosh: to chyba były te stare sądy, przedpisowskie. Obecna wykładnia jest taka, że papaj po pierwsze nie jest zmarły, żyje wiecznie u boku Pana i słucha modlitw (oraz bluzg, które ranią jego święte serce), po drugie dochodzi jeszcze kwestia obrazy uczuć religijnych albo nienawiści na tle wyznaniowej.

[HansLanda88]

@Pink_Floyd: całe szczęście nie mamy jeszcze kultu Maowieckiego, a obrazy uczuć partyjnych nie ma - no poza znieważeniem prezydenta. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Pink_Floyd]

A to nie jest dlatego, że JP został kanonizowany, co z kolei jest podciągane pod uczucia religijne?

@SlepyBazant: pewnie tak