[Sylwiusz89]

Rok 2021 w polskim MMA to rok niezłych paradoksów, mimo, że nie dojechaliśmy do jego połowy. Opiszę tylko pojedynki w 100 % ,,freakowe" lub bliskie tej idei, ale i tak moim zdaniem jest ,,śmiesznie", a czasem nawet ,,tragikomicznie". Tak w 10 punktach. Chyba z takich znanych graczy tylko Babilon bez wpadek, ale tu też mogą być jakieś, bo skoro KSW przydarzył się nawet ,,wypadek przy pracy".
Taki punkt 0-jako wstęp Niektóre wpadki wkalkulowane w nazwisko jak Najman, ale fenomenu Akopa nie rozumiem i jego kolejną szansę walki. On jest chyba gorszy niż Bazelak lata temu, a temu Bazelakowi nawalił Waluś, co był równie słaby i tylko pięknie schudł. Nie ma Bazelaka i Walusia, są ich następcy godni-Szostak i Złotówa.
1)Najman został właścicielem organizacji MMA i robi 2 galę w roku.
2)Jest jeszcze lepsze płaci zawodnikom po 2000 złotych za ryzykowanie zdrowia, więc może faktycznie pierwsza gala mu się spłaciła.
3)FAME MMA mają na pokładzie Normana P., ale muszą robić dla niego galę poza granicami kraju i to jeszcze w boksie, bo ma kontrakt z KSW dalej. Gdzie tu sens?.
4)FAME MMA zrobiło galę z czarnym ekranem.
5)Najman namówił do walczenia u niego brata Pudziana. Jak to zrobił? Chyba nikt nie wie,a brat Pudziana co walkę walczy gdzie indziej.
6)Słodkiewicz ma się bić z Akopem Szostakiem, czyli goście z minusowym bilansem mają pociągnąć oglądalność FEN. To już trzeba było większy kabaret zrobić i namówić Wujka Samo Zło na powrót. Tylko z kim. Może z Bonusem.Gdzie tu sens?
7)Tu najlepsze-KSW po latach bez ,,wtop" zaliczyło taką na całej linii. Rywal Pudziana zachorował na kilka godzin przed walką, znaleźli zastępstwo w gościu z nadwagą taką, że dietetyk powinien go ,,zbadać", znanym z bycia ochroniarzem na FAME MMA i u Gortata, który wypadł słabo, ale jeszcze gorszy był Pudzianowski łapiący się za klatkę w celu obrony obalenia. Najdłuższa przerwa Pudziana i morał taki-po co wracał do KSW? Morał taki:Pudzian z wozu, KSW lżej...
8)A i FAME MMA też musiało zastępstwo znaleźć za Popka, zrobili walkę w boksie i okazało się, że ten ich Kizo co miał walczyć z Popkiem dostałby w łeb od może Akopa nawet.
9)FEN traci zawodników ,,freaków"-Arab, brat Pudziana, Szeliga, co idą gdzie dają większe $$$. Mają dalej Trybsona, ale nie maja na niego pomysłu, więc dają mu znowu tego samego zawodnika. Gdzie jest sens?
10)Gala Collinsów i walka w boksie Marcinkiewicza-czemu nie z Isabel w ,,rusztowaniu"? Trzeba doceniać dobre serca Collinsów, ale namówiliby kogoś kto przyciąga, jest lubiany przez ludzi, a nie Marcinkiewicza.
Punkt specjalny-W tym roku nie walczyli jeszcze Warszawski Dresik, co siedział u Najmana na widowni i niestety dla niego Złotówa się pojawił plus Bonus, więc tytuł najgorszego freakowego zawodnika jest w sumie łatwy do zdobycia, bo obaj są fatalni, trochę nad nimi jest Najman, później Akop i serbski ochroniarz Gortata, niech zrobią wreszcie taki turniej o tytuł najgorszego.
#mmavip
#najman #ksw #famemma

[fifol2137]

@Sylwiusz89: nic tylko się cieszyć że mamy u siebie takie cyrki, wydaje mi się że jesteśmy ewenementem na skalę światową pod tym względem

[barti69]

@Sylwiusz89: 3) Sens jest taki, że Fame to biznes, a rachunek ekonomiczny mówi, że warto zrobić tą walka nawet za granicą, zwłaszcza w dobie covida, gdzie nie zarabiasz na biletach. Inna sprawa - nie wiadomo, czy ta walka nie odbędzie się w ogóle w Polsce, bo są sprzeczne informacje.
6) Słodkiewicz z Akopem nie walczą na FEN-ie, tylko na EFM. Także cały wywód do śmietnika.
7) Pudzianowski nadal jest koniem pociągowym

[DonTadeo]

@fifol2137 Pod względem natężenia freak-fightów to myślę że tak, niekojarzę również innej federacji w stylu FameMMA, tak by walkami takiej federacji żył cały internet w danym kraju.

[DestroDevil]

@Sylwiusz89 popracuj nad tym jak piszesz bo aż oczy bolą

Ten tekst czyta się jakby to był zapis przelatujących w danym momencie przez głowę myśli spisany byle jak, aby bylo

[BShKF]

@Sylwiusz89: Wszystko co napisałeś, można podsumować jednym zdaniem. Czy tego chcemy czy nie, freak fighty się opłacają i zostaną z nami na jeszcze długo. Dziś sam sport nie wystarczy, możesz zrobić galę z solidnymi sportowcami, ale jeśli nie będzie "dymów", to nigdy na tym przyzwoicie nie zarobisz. Freak fight to taka droga na skróty i gwarancja zwrotu z inwestycji (o ile zestawienie nie będzie totalnie z dupska). Trochę mnie to dziwi,