Wpis z mikrobloga

@RandomowyJanusz: weź mnie nawet nie denerwuj. Od roku czekam na swój motocykl, aż wyjedzie z serwisu od gościa, który miał go zrobić, a mam wrażenie, że uciekawił mi tylko życie. Jak patrzę na zadowolone twarze ludzi, którzy siadają w siodło, a ja muszę czekać... To mi wyobraża sytuację, gdzie ktoś każe mi czekać na czerwonym, w tym czasie puszczając tych za mną, by mogli swobodnie ruszyć. A o co chodzi? O