Aktywne Wpisy
innv +592
Właśnie zdałem sobie sprawę, że jestem tak stary - że pamiętam jak numer telefonu rozpoznawało się po zapisie.
5XX - idea
6X(numer nieparzysty) - plus
6X(numer parzysty) - era
#starosc #gimbynieznajo #heheszki
5XX - idea
6X(numer nieparzysty) - plus
6X(numer parzysty) - era
#starosc #gimbynieznajo #heheszki
lubaxd +328
Ale mnie #!$%@? to sranie sie podludzi z gastro, jak ktos nie da im napiwku. #!$%@?, ide do restauracji, zamawiam, zjadam, place i wychodzę, za co ja mam komus dawac jakies dodatkowe pieniadze?
Rozumiem, ze ci wszyscy kelnerzy i dostawcy jak ida do sklepu to tez daja kilka zlotych napiwku kasjerce?
- po ile ten telewizor?
- 1499zl prosze pana
- prosze policzyc 1502zl za miłą obsluge
Albo u lekarza
- ile
Rozumiem, ze ci wszyscy kelnerzy i dostawcy jak ida do sklepu to tez daja kilka zlotych napiwku kasjerce?
- po ile ten telewizor?
- 1499zl prosze pana
- prosze policzyc 1502zl za miłą obsluge
Albo u lekarza
- ile
#ps4 #ps5
@camos: z drugiej strony popatrz na to tak. Jest około 100 milionów PS4 i zaledwie 7 milionów PS5. Z Days Gone w kolekcji zdecydowanie więcej osób w tym momencie nie skorzysta, jak skorzysta. Choć wiadomo, że osoby, które przejdą KIEDYŚ na PS5 tę grę by otrzymały, ale tak to mogą
Generalnie miesiąc taki se, jakiś średni coop, ex Sony w który grało sporo ludzi i premierowa platformówka na PS5
@camos: to znaczy ja sam mam nadzieję, że Sony nie pójdzie tokiem myślenia, że będzie wrzucać gry z PS+ collection po kolei, bo wtedy ta usługa przestanie mieć sens w sumie...
@Cinkito: ale wiesz ze to takie szukanie usprawiedliwienia na sile, nie zmniejszy to narzekan "ogarnietych" graczy ktorzy z niego korzystaja (w tym i ja), Sony odwala januszerke w obie strony, do psnow tez wrzuca gry z plusa, ale cene to wola standardowa za (w takim przypadku) gownomiesiac :)
@Cinkito: co z tego że oficjalnie? Przecież kto chce ten może ją wykupić i grać tak jak ja zrobiłem. Niech wydupią jedna z nich i tak nikt nie zauważy bo te same gry...
@Dante27: no ja Days Gone mam kupione, dla mnie ten miesiąc też dupy nie urywa, ale też nie uważam żeby był jakiś koniec świata