Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/klintoniusz_RDAFqsD9H9,q60.jpg)
klintoniusz +49
Pytanie do mądrych głów utożsamiających naród ukraiński wyłącznie z rzezią wołyńską i nawołujących do zaniechania pomocy? Jakimi autami jeździcie? Pewnie większość golfem lub passatem produkowanym przez wnuka SS-mana który w 44 gruzował Warszawę i mordował polskich cywili w tym dzieci.
#wojna #ukraina #rosja
#wojna #ukraina #rosja
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/adametto_BtXfdfgHK8,q60.jpg)
adametto +49
Ile jeszcze czeka nas przesunięć czasu?
No właśnie nie wiadomo, pomimo tego, że cały czas wnoszą więcej szkód niż pożytku. Nie pomaga to naszemu zdrowiu, nie przynosi oszczędności energii, a tylko powoduje zamieszanie, zwłaszcza na kolei - kto musiał bez sensu przez godzinę tkwić w pociągu, ten czuje to, co pisze.
Już miała zniknąć, ale pojawiła się pandemia i trzeba było plany odłożyć na później. No to o pandemii zdążyliśmy zapomnieć, ale
No właśnie nie wiadomo, pomimo tego, że cały czas wnoszą więcej szkód niż pożytku. Nie pomaga to naszemu zdrowiu, nie przynosi oszczędności energii, a tylko powoduje zamieszanie, zwłaszcza na kolei - kto musiał bez sensu przez godzinę tkwić w pociągu, ten czuje to, co pisze.
Już miała zniknąć, ale pojawiła się pandemia i trzeba było plany odłożyć na później. No to o pandemii zdążyliśmy zapomnieć, ale
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/62b4d045e60d8fa05fb4b6b45c984e4a7939dd67d197fee509eb2f7fdfc9795d,w150h100.jpg?author=adametto&auth=2d8b2a38e075bf47c4f592855a0f878f)
Tytuł: Valis
Autor: Philip K. Dick
Gatunek: science fiction
Ocena: ★★★★★★★★☆☆
Książka dziwaczna, niepoukładana, poprzeplatana filozoficznymi i teologicznymi rozważaniami człowieka w narkotycznej ekstazie, ale w tym szaleństwie jest jakaś metoda.
Początek jest bardzo chaotyczny i sama fabuła jest szczątkowo, ale później jest już trochę lepiej. Dowiadujemy się, że przyjaciółka głównego bohatera popełnia samobójstwo, co pogłębia jego depresję. Pewnego razu jednak Grubasa Konioluba (jeśli imię i nazwisko wydają wam się dziwne, to później przestaną) trafia w głowę różowy promień, który zmienia jego postrzeganie świata oraz skłania do poszukiwania odpowiedniej dla niego religii.
Jedna z ostatnich powieści Dicka i jednocześnie najbardziej autobiograficzna. Dick zostaje wymieniony z imienia i nazwiska w książce. Wyłania się z niej obraz pisarza samotnego, w głębokiej depresji, który narkotykami i poszukiwaniem wiary próbuje uleczyć ból powstały na skutek niepowodzeń życiowych i śmierci bliskich. Szczególnie trafił mnie ten cytat:
Ciekawe jest też to, że Dick sam wie, że jest psychicznie chory, że nie można ufać jego wizjom i że jego przyjaciele mają rację, jednak nie potrafi wyrwać się z tego ciągu, a rady w stylu „wyjdź do ludzi, zacznij biegać” mogą tylko chwilowo wypełnić pustkę w nim.
Polecam, nie jest to najłatwiejsza lektura, ale we mnie coś po sobie zostawiła
Za polecenie książki dziękuję mirkowi @Herbalizer, jak najbardziej zgadzam się z twoją opinią
Wpis dodano za pomocą strony https://bookmeter.ct8.pl
#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem
@Wypok2: to zdanie pasuje chyba do każdej książki Dicka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Wypok2: dlatego jakoś nie potrafię czytać Dicka, pomysł z reguły bardzo mi się podoba, ale potrzeba zawsze sporo silnej woli, żeby nie odłożyć w połowie