Wpis z mikrobloga

Chciałbym kiedyś zamieszkać w mieście z całkowitym zakazem posiadania zwierząt domowych które 1. wymagają wychodzenia/wypuszczania 2. generują jakikolwiek hałas.

Rozumiem, że na wsi zwierzęta się przydają, płoszą myszy, chronią gospodarstwo itp. Natomiast w mieście posiadanie psa/kota jest kompletnie nielogiczne i wg mnie służy tylko jednemu - poczuciu stanowienia stada. Zamiast tworzyć stada z ludzi, tworzymy ze zwierząt, bo tak jest łatwiej.

Czasami w różnych futurystycznych filmach możemy zaobserować zupełnie dziwne z naszego punktu widzenia zachowania które są kompletnie nielogiczne, ale w tamtych cywilizacjach uchodzą za normalne i są symbolem statusu. Ja tak patrzę na na ludzi którzy mają w mieście psy. Same minusy, zero plusów.

#niepopularnaopinia
#zwierzeta
#psy
#koty
  • 94
  • Odpowiedz
Chciałbym kiedyś zamieszkać w mieście z całkowitym zakazem posiadania zwierząt domowych które 1. wymagają wychodzenia/wypuszczania 2. generują jakikolwiek hałas.


@SamiS: masz dzieci? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@SamiS: kot nie wymaga wychodzenia/wypuszczania i nie generuje hałasu. Słyszałeś kiedyś kota sąsiada, jak za ścianą sobie ujada, gdy właściciela nie ma w domu? Ja też nie ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@SamiS: Zwierzątka mają bardzo korzystny wpływ na człowieka. Jest sporo opracowań naukowych na ten temat, poszukaj sobie jeżeli szukasz w tym logiki.
  • Odpowiedz
@SamiS: Chciałbym zamieszkać w takim mieście, ale z zakazem posiadania dzieci, wszędzie wesoło biegają sobie pieski i kotki, czasem tylko słychać przyjemne odgłosy szczeknięć bawiących się piesków, czy miałczenie kotków, żadnego wrzasku bachorów i rodziców drących się na nie, ahhh rozmarzyłem się ()
  • Odpowiedz
@SamiS: oj tak, nic nie zabiega ci drogi podczas spaceru/biegania, nie wdepniesz w kupę, trawka zielona a nie żółta od sików, nic nie szczeka z balkonów ()
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@SamiS: Zwierzątka mają bardzo korzystny wpływ na człowieka. Jest sporo opracowań naukowych na ten temat, poszukaj sobie jeżeli szukasz w tym logiki.


@dziekuje: Tak, dobry wpływ ale tylko na właściciela. Ojoj jak piesek się cieszy gdy przychodzę chyba mnie kocha jak słodko! A że wył 10 godzin i #!$%@?ł wszystkich naokoło gówno mnie obchodzi. Robienie psu krzywdy dla swojego dobrego samopoczucia. Psiarze w blokach to zaraza dla innych ludzi i
  • Odpowiedz
@nocnyfilm: Naucz się cytować :C. W sumie masz rację. U mnie też jest z tym problem, chociaż psa nie mamy, to sąsiedzi ze wszystkich stron mają. Czasami nawet w nocy potrafi ujadać.
  • Odpowiedz
@nocnyfilm:

Tak, dobry wpływ ale tylko na właściciela. Ojoj jak piesek się cieszy gdy przychodzę chyba mnie kocha jak słodko! A że wył 10 godzin i #!$%@?ł wszystkich naokoło gówno mnie obchodzi. Robienie psu krzywdy dla swojego dobrego samopoczucia. Psiarze w blokach to zaraza dla innych ludzi i dla psów też

Ale to nie wina psów że mają gównianych właścicieli. Dobrze wychowany pies nie będzie wył przez 10 godzin, ani szczekał
  • Odpowiedz
A że wył 10 godzin


@nocnyfilm: Tylko jeśli ma lęk separacyjny, a to jest dosyć rzadkie.

@SamiS: Przeszkadza ci hałas generowany przez zwierzęta i masz ból dupy, że niektórzy ludzie wolą otaczać się zwierzętami, ale z drugiej strony nalegasz, aby ludzie otaczali się innymi ludźmi, którzy generują dużo więcej hałasu od zwierząt. No to niezła logika ci powiem.
  • Odpowiedz
@Rozpierpapierduchacz: Mam dzieci. Odróżniam dzieci od zwierząt.
@Sandrinia: słyszałem koty jak wyją pod oknem sąsiada, bo wyczuły kota w środku który miał ruję czy coś.
@dziekuje: posiadanie głośnych motocykli też wyzwala w wielu ludziach szczęście, co nie znaczy, że muszę kochać sąsiada który mi warczy pod domem. Zauważ, że piszę o gęsto zamieszkanych miejscach.
@Zgrywajac_twardziela: Spoko, ja to rozumiem! Każdemu miasto wg potrzeb!
@maad: przykro mi :(
  • Odpowiedz
@romek898: Przeszkadza mi hałas, smród, kupy, siku, rozkopywanie ogródka, skok ciśnienia jak obok mojego dziecka przebiega bydle bez smyczy bo "puszek się tylko tak bawi"
  • Odpowiedz