Wpis z mikrobloga

Korelacja miedzy ilością pieniędzy z szczęściem - i dlaczeego od pewnego pułapu pieniędzy ważniejszy jest twój CZAS

Punkt A to punkt, w którym masz wystarczająco dużo na podstawowe potrzeby życiowe: pożywienie, wodę i schronienie. Ponieważ czytasz ten post na komputerze, zakładam, że masz już dostępne jedzenie, wodę i schronienie. A ponieważ już je masz, masz już dostęp do większości radości, jakie można kupić za pieniądze w porównaniu do 80% która ma problem nawet z dostępem do czystej wody i elektryczności. To ważna rzecz do zrozumienia - już masz >>większość radości<<, jaką kiedykolwiek kupisz za pieniądze.

Punkt B to punkt, w którym masz wystarczająco dużo luksusów, które mamy we współczesnym świecie, takich jak własny bezpieczny dom z ogrzewaniem i chłodzeniem, samochód, wyższe wykształcenie i być może domowy wypiekacz do chleba. Ponownie, to do Ciebie należy określenie, co uznasz za Punkt B.

Punkt C to niezależność finansowa. Jak widać, na wykresie szczęścia nie jest on dużo wyższy niż B, a Twoja ogólna radość nigdy nie wzrośnie znacząco wyżej z powodu wzrostu wydatków. A jeśli twoje szczęście nie wzrośnie znacząco, wydając pieniądze, to po co handlować cennym czasem, aby zebrać go więcej?


https://www.mrmoneymustache.com/2012/02/09/brave-new-life/

Point A is the point in which you have enough for the basic necessities of life: food, water, and shelter. Since you’re reading this post on a computer, I’ll assume you already have food, water, and shelter available to you. And since you already have these, you already have access to most of the joy that money can buy. That’s an important thing to understand – you already have most of the joy that money will ever buy for you.

Point B is the point at which you have enough for more of the luxuries we have in the modern world like a safe home of your own with heating and cooling, a car, higher education, and maybe a homemade bread maker. Once again, it’s up to you to define what you consider Point B.

Point C is financial independence. As you can see, it’s not that much higher than B on the happiness chart, and your overall joy will never rise significantly higher due to an increase in spending. And if your happiness won’t rise significantly higher by spending money, then why trade your valuable time to collect more of it?

#mrmoneymustachequotes #pieniadze
Phallusimpudicus - Korelacja miedzy ilością pieniędzy z szczęściem - i dlaczeego od p...

źródło: comment_1616317638gKrH9vUC3oVrjjVkgSrBag.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@teddybear69: przecież to nawet po sobie łatwo sprawdzisz. Znasz swoją stawkę godzinową - pracowalbyś za tyle godzinę więcej dziennie? Dwie? W sobotę? W niedzielę? Gdzieś postawisz granicę.
  • Odpowiedz
@Zendemion co sprawdzę? Tak do porządku moja praca sprawia mi tyle frajdy, że jakby nie to, że organizm ma pewne ograniczenia to mógłbym w kółko w niej siedzieć. Także średnio po sobie sprawdzę jak wygląda taki wykres dla przeciętnego zjadacza chleba w---------o, że w poniedziałek rano musi iść pracować na tego złodzieja.
  • Odpowiedz
@teddybear69: typie, najpierw zaczniesz zarabiać kosztem czasu wolnego, a potem kosztem czasu na sen. Granica istnieje, nie moja wina że nie masz wyobraźni. Co ci po pieniądzach których nie ma kiedy wydać?
  • Odpowiedz
@Zendemion po czym wnosisz ile czasu poświęcam na pracę, a ile na wydatkowanie tego co zarobię? Ja tylko chcę wskazać, że takie artykuliki są g---o warte bo opisują jakieś świetne teorie bazujące na niczym innym jak jednostkowych doświadczeniach losowego typa, a tak naprawdę ludzie są różni i takie uniwersalne brednie niepoparte badaniami można od razu w---------ć do kibla.
  • Odpowiedz
@teddybear69: nie muszę zakładać jak wygląda Twój work/life balance żeby mieć pewność że w końcu odmówisz kolejnej godziny pracy, bo pieniądze za nią będą warte mniej niż czas wolny. U gorzej zarabiających ta linia może być stroma dłużej, ale w końcu się wyplaszczy a potem nawet przegnie. Czas i pieniądze są zasobami których również dotyczy zmniejszanie się użyteczności marginalnej.

Pewnie, pieniądze pomagają. Ale tak długo jak mają swój koszt tak
  • Odpowiedz
@Zendemion widzę, że nie rozumiesz o czym pisze i do artykułu zbudowanego jednostkowych doświadczeniach dokładasz swoje jednostkowe doświadczenia, bo skoro jest was już dwóch to pewnie cały świat jest tak zbudowany. Bzdury.
  • Odpowiedz