Kiedy kupujemy cokolwiek poza zaspokojeniem podstawowych potrzeb, po prostu kupujemy "emocje"
cytat „Nie kupuj rzeczy, kupuj doświadczenia! Podróżuj! Wypłyń w rejs! Zdobądź te wszystkie szczęsliwe godziny które na ciebie czekają! ”
To niezły pomysł i do pewnego stopnia działa: doświadczenia są bardziej zapadające w pamięć niż rzeczy. W końcu Twoja ulubiona podróż nadal ciepło grzeje w twoich wspomnieniach, nawet jeśli iPad2, który kupiłeś kilka lat temu, jest teraz beznadziejnie przestarzały i znajduje się w pojemniku pod pudełkami transportowymi z iPad3 i iPad4.
Nowsze badania w tej sprawie ujawniają, że ludzie z pieniędzmi w banku (lub formą w postaci: produktywnych, rosnących inwestycji) mają w życiu znacznie więcej szczęścia niż ludzie z bardziej ulotnymi przyjemnościami w postaci wysokich dochodów lub wysokiego poziomu konsumpcji rzeczy lub doświadczeń.
Przeciętny konsument w USA żyje życiem tu i teraz, które jest postawione na ostrej jak brzytwa krawędzi przepływu gotówki od 1 do 1
każdy dolar który zdołasz zachować dla siebie, przyczynia się do twojego dobrego samopoczucia. Pieniądze na koncie przynoszą spokój, ponieważ eliminują obawy, że nie mają ich wystarczająco dużo.
Przynoszą również wolność, ponieważ możesz nimi władać jak toporem dwuręczynym, aby wyrąbać sobie nowe ścieżki życia, które wcześniej były zamknięte.
When we buy anything beyond the most basic ingredients for life, we are just buying feelings.
slogan of, “Don’t buy things, buy experiences! Travel! Take Cruises! Go to all the happy hours!”
It’s a nice idea, and it does work to a certain degree: experiences are more memorable than things. After all, your favorite trip still glows warmly in your memory, even while that iPad2 you purchased just a few years ago is hopelessly outdated now and sitting in a storage bin under the shipping boxes from your iPad3 and iPad4.
More recent research on the matter* is revealing that people with money in the bank (or its more Mustachian form of productive, growing investments) receive much more happiness from it than people with the more fleeting pleasures of a high income or high levels of consumption of stuff or experiences.
The average consumer now lives a life that is balanced upon the razor-sharp bleeding edge of just-in-time cashflow
every single dollar you manage to keep for yourself contributes to your wellbeing. The dollars bring peace, because they eliminate the worry of not having enough of them. They bring freedom, because you can wield them like a sword to cut new paths for yourself in life that were formerly closed.
https://www.mrmoneymustache.com/2014/04/14/how-to-make-money-buy-happiness/
When we buy anything beyond the most basic ingredients for life, we are just buying feelings.
slogan of, “Don’t buy things, buy experiences! Travel! Take Cruises! Go to all the happy hours!”
It’s a nice idea, and it does work to a certain degree: experiences are more memorable than things. After all, your favorite trip still glows warmly in your memory, even while that iPad2 you purchased just a few years ago is hopelessly outdated now and sitting in a storage bin under the shipping boxes from your iPad3 and iPad4.
More recent research on the matter* is revealing that people with money in the bank (or its more Mustachian form of productive, growing investments) receive much more happiness from it than people with the more fleeting pleasures of a high income or high levels of consumption of stuff or experiences.
The average consumer now lives a life that is balanced upon the razor-sharp bleeding edge of just-in-time cashflow
every single dollar you manage to keep for yourself contributes to your wellbeing. The dollars bring peace, because they eliminate the worry of not having enough of them. They bring freedom, because you can wield them like a sword to cut new paths for yourself in life that were formerly closed.
#mrmoneymustachequotes #psychologia