Wpis z mikrobloga

Ja chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na jedną sytuację. Dzisiaj widzimy, że Paulo Sousa nie pomylił się, nie powołując Jakuba Kamińskiego do szerokiej kadry, do grona 35 zawodników. Dzisiaj widzimy, że ten Jakub Kamiński, którym zachwycaliśmy się wszyscy podczas eliminacji Lecha do Europa League (silne angielskie zaakcentowanie, lekki uśmieszek), jeszcze nie dorósł do poziomu pierwszej reprezentacji, a może nawet do pierwszego składu Lecha. Bo nie może być tak, że on wychodzi sam na sam z bramkarzem. Że on może strzelić gola na 3-1. Że wtedy Lech gra w przewadze jednego zawodnika i może przypięczętować zwycięstwo. I on tego sam na sam nie trafia, a Lech przegrywa. Być może on nie dorósł jeszcze tu (wskazuje palcem na głowę). Być może on potrzebuje jeszcze trochę minut na niższych poziomach, aby się ograć. Być może on potrzebuje dostać taki jasny sygnał od trenera, że nic w piłce nie przychodzi łatwo. Że to są wyrzeczenia. Że to jest ciężka praca. Że to są godziny spędzone na treningach. Nie tylko na boisku, ale wiemy w dzisiejszych czasach, że to są jeszcze siłownie, że to są gabinety psychologów. I że musi wejść na dużo wyższy poziom, aby trafić do tej wymarzonej Bundesligi. Na dzień dzisiejszy uważam, że Tymoteusz Puchacz jest lepszym piłkarzem, widać w nim zadziorność, nie tylko do Julki Wieniawy (mimowolny uśmiech pod nosem), widać w nim fizykę i ja jestem przekonany, że on by to 1 na 1 z bramkarzem Jagielonii trafił i dzisiaj nastroje w Lechu, nastroje wokół Dariusza Żurawia byłyby inne.
#kanalsportowy #kanalbekowy #mecz
Salvatore_Siciliano - Ja chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na jedną sytuację. Dzisiaj w...

źródło: comment_1616276118jwEnDhIwq2DCMgW9STqO3T.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach