Wpis z mikrobloga

Zajebisty mamy system w tej Polsce. Najbardziej zapracowany naród Europy, który nie ma nic poza mieszkaniami wybudowanymi za PRL. Zadłużeni po uszy, życie z miesiąca na miesiąc, 80% Polaków bez żadnych oszczędności.
Jak to ktoś kiedyś obrazowo ujął- jedna wypłata dzieli ich od bezdomności.
Młodzi marzący o tym żeby móc sobie wziąć kredyt na 25 lat na mieszkanie, bo nie opłaca się wynajmować w sytuacji jak wynajem to 50% pensji.
#!$%@? ludzie w tym kraju marzą o tym żeby #!$%@?ć sobie chomąto na ćwierć wieku, co to jest XD
Jak ktoś jest sam i nie zarabia wykopowych kwot, to żeby się usamodzielnić to zostaje wynajem. Zarabiasz 3-3,5k i oddajesz 1500 na kawalerkę 30m2 + media. Żyć nie umierać. Nie masz oszczędności, no może gdzieś tam kwota odpowiadająca jednej wypłacie skitrana w skarpecie, czyli tyle żeby nie paść z głodu przy poszukiwaniach kolejnego Janusza jak obecny ci nie przedłuży umowy.

Patologia mieszkaniowa to jest rak, który wysysa życie z młodych. Wśród moich znajomych (25-28lat) w większości tylko osoby żyjące w parach stać na wynajem mieszkania, jak ktoś jest sam to zazwyczaj mieszka z rodzicami.
#!$%@? XXI wiek, Europa, ludzie poświęcają połowę swojego czasu w życiu na pracę i nie stać ich na to żeby wynająć sobie miejsce do komfortowego życia bez starych za ścianą.
Jesteśmy murzynami Europy. 30 lat po transformacji, 17 lat po wejściu do UE, a Polaczki jak byli biedni, zakredytowani i bez majątku, tak dalej są. Najbardziej zapracowany naród Europy, ludzie nadgodziny biorą żeby jakoś żyć w tym chlewie.

#polska #antykapitalizm #gospodarka #nieruchomosci i mega #przegryw
  • 115
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@aIkohoIik: ja uważam się za kapitalistę, a mimo to uważam system za #!$%@? do granic możliwości. Możesz nawet zarabiać dobrze, a bez kredytu w banku nie jesteś w stanie kupić mieszkania. Możesz próbować oszczędzać (tak jak ja próbowałem), ale dostałem tym w ryj jak się okazało, że choć odłożyłem w rok ponad 50k, to nijak się nie zbliżyłem do kupna mieszkania, bo cena za metr poszła w rok o prawie
  • Odpowiedz
@imajoke: Ale na zachodzie też ludzie biorą kredyty na 25 lat. Taka szeregówka w NL kosztuje 200k euro, zależy od lokalizacji. I też trzeba mieć wkładu trochę żeby mieć 900 euro raty.
Fakt, lepiej się ogólnie zarabia, ale żeby żyć lepiej trzeba też trochę się napracować. Mieszkania i domy z nieba nie spadają.
  • Odpowiedz
@imajoke: Jeszcze, żeby te kawalerki po 1500 ze wszystkim były.

U mnie w mieście to tak 1600-1800 się coś znajdzie (do 25 m kw) i w sumie sky is the limit. Znaczna większość ofert przekracza 1800 ze wszystkim.

Czyli masz mikro pokoik, najczęściej kuchnię bez piekarnika i dużej płyty - tylko np. dwa palniki, bez pochłaniacza, mały kibel i zwykle w kamienicy, w jakiejś delikatnie pato ośce. Rozkładaną kanapę, biurko
  • Odpowiedz
@imajoke jak ludzie nie oferują nic wiecej poza byciem murzynem to skąd pomysł żeby ktoś im coś dawał ekstra? No I trzeba znać umiar, jak wynajmujesz mieszkanie w Polsce to pewnie lapiesz się do ścisłej elity swiata
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 23
@imajoke: zawsze przy tych dyskusjach mnie zastanawia czemu piszecie o Polsce jakby to był światowy fenomen xD
w całej Europie mieszkania są w #!$%@? drogie do zarobków, wynajem mieszkania w Beneluksie czy na północy Włoch kosztuje połowę pensji albo więcej, nie mówiąc o takich miastach jak Londyn czy Paryż
na Ukrainie mieszkania kosztują tyle co w Polsce, przy ich żenujących zarobkach, a w Pradze 1.5x tego co w Warszawie
tak
  • Odpowiedz
jak ktoś jest sam to zazwyczaj mieszka z rodzicami.


@imajoke: I co w tym złego, jeśli dom rodziców jest odpowiednio duży? Rodziny wielopokoleniowe to coś, do czego powinniśmy dążyć.

Za budowę mieszkań komunalnych płacimy my
  • Odpowiedz
@imajoke: Ja mam największą bekę z tych mentalnych niewolników, którzy na wieść o tym że do końca życia będę wynajmował w Niemczech pd spółdzielni mieszkaniowej odpalają jakieś projekcje o tym jak spłacam komuś kredyt i daje się dymac XD co jak co ale banki i deweloperzy dobrze zaprogramowali Polaków pod swoje interesy XD w DE nikt nie ma spiny o zakup mieszkania. Ja ewentualnie jak wypracuje sobie emeryturę w DE
  • Odpowiedz
Takie gadanie nieudaczników, może rząd dla was powinien rozdawać mieszkania ? Co jeszcze? Ja mam kilka mieszkań i co może mam wam rozdać ? Xd komuniści mentalnie
  • Odpowiedz
Albo zaraz przyjdzie ktoś i wam powie, że narzekaniem nikt swojego życia nie polepszy. Co takiego złego jest w studiach?


@Marek1991: pytanie powinno brzmieć inaczej. Kto będzie pracował w mniej płatnych zawodach jeżeli wszyscy pokończą studia? By gospodarka działała jak należy muszą być ludzie, którzy będą pracować za minimalną - ktoś musi cieciować, ktoś musi sprzątać. Niemcy już dawno zrozumieli że trzeba tez zadbać o byt tych najmniej zarabiających ale
  • Odpowiedz
Kto ma płacić za te mieszkania komunalne dla ludzi, którzy wymyślili sobie, że mimo minimalnej pensji muszą mieszkać w Warszawie?


@marek-krakow: Wiesz, w Warszawie też są potrzebne sprzątaczki, pielęgniarki i kasjerki w Żabce. Nie muszą mieć apartamentów w centrum, nie muszą mieszkać same (tylko np. z partnerem), ale mówienie, że tylko osoby zarabiające 10k+ mają prawo mieszkać w dużym mieście, to jakieś przegięcie. Tzn. wiem że tak jest na przykład
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@janeeyrie: nikt nie mówi, że tylko 10k mogą mieszkać w stolicy, ale nie ma co oczekiwać, że kasjerka będzie mogła wynająć sobie mieszkanie i odkładać siano, bo tak samo jest w każdym kraju na świecie
  • Odpowiedz