Wpis z mikrobloga

@Loginsrogim: Cosa Nostra kiedyś tak obsiadła budowlankę w Nowym Jorku, że kontrolowali wszystko, od kopalni piasku czy cementowni, przez transport po związki zawodowe budowlańców. Cokolwiek, ktokolwiek chciał postawić, kasa trafiała do wiadomo kogo. Tu jest to samo: nie zatankujesz, nie zjesz, nie wypijesz, nic #!$%@? nie zrobisz, chyba, że Kaczka Nostra na tym zarobi.
  • Odpowiedz
podwójna rola Górki-Firek - jako prokurentki firmy wędliniarskiej z Myślenic i członka rady nadzorczej Orlen Paliwa - może być odczytana jako konflikt interesów.


Konflikt interesów to na pewno nie, ale jako prywatny folwark Don Obsrajtka już tak.
  • Odpowiedz
@Loginsrogim: Akurat czytam książkę o Mołdawii i tam do niedawna, przez prawie dekadę, cały kraj w garści trzymał jeden oligarcha, niejaki Vlad Plahotniuc. Typ do bólu wyrachowany i skuteczny w swoich działaniach, dorobił się prawdopodobnie na handlu ludźmi a potem krok po kroku przejmował kontrolę nad najważniejszymi przedsiębiorstwami w państwie (w tym nad koncernem paliwowym) oraz najważniejszymi politykami. W końcu nawet sam został posłem, choć na początku unikał bycia osobą publiczną.
  • Odpowiedz