Aktywne Wpisy

Pixario +266
Mam przewlekłą chorobę neurologiczną od około 2 lat, napisałem objawy w Groka i wypluł mi że to choroba kręgosłupa w odcinku szyjnym przy kolejnej wizycie zwróciłem na to uwagę lekarzowi ten obśmiał ale nalegałem i skierowanie na MRI dostałem, prześwietleniu okazało się ze mam tą chorobę kurtyna. I tak przez 2 lata byłem leczony tylko objawowo nikt nie szukał przyczyny do tego pragnę dodać że miałem przez to jedna małą operację chirurgiczną

aspartamowy +140
źródło: Screenshot_20250618-192303
Pobierz




Młody lvl 5 dostał gorączki i zaczął kasłać. Typowe u niego objawy. Nie chcieliśmy iść do lekarza, bo zaraz cyrk z testami, ale jak po trzech dniach nadal miał ponad 39 stopni, to postanowiliśmy się zgłosić. Niech go ktoś osłucha, czy tam coś na oskrzelach nie ma.
I co? Telefon do przychodni, no nie ma wizyt, nikt go nie osłucha, może być teleporada. Aha, no i obowiązkowo teścik, już zgłoszone. Nie dało się wytłumaczyć, że nie trzeba. Teścik musi być.
I teraz tak. Lekarz nie może przyjechać i chociaż osłuchać dzieciaka. Ale karetka do pobrania wymazu? Jak najbardziej!
Przyjechali trzy dni później. Oczywiście młodemu przeszło i już zapomniał że był chory, ale nie dało się odwołać, wymaz pobrany.
I za następne 2 dni wynik pozytywny.
Efekt? Zdrowe dziecko dostało 10 dni. Drugie starsze i żona dostali 17 dni. Ja się przezornie ewakuowałem ( ͡º ͜ʖ͡º)
#koronawirus
Gorzej że muszą siedzieć w domu zamknięci bez sensu.
System jest ustawiony tak, żeby jak najwcześniej wykrywać zarażenia covidem i z nimi walczyć.
Od momentu skierowania tak. Tylko że wtedy właściwie 99% objawów już ustało. Wtedy kiedy było naprawdę chore nie było na
Komentarz usunięty przez autora
Przyjechała karetka, taka mała, stara, brzydka. Wysiadł koleś w kombinezonie jak by wracał z kosmosu i wziął wymaz.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora