Aktywne Wpisy
Scoyatelle +252
Ceny antyperspirantów, to jakaś kpina z konsumentów. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Rok temu kupowałem ten badziew za mniej niż dyszkę. Od jakiegoś czasu co miesiąc podwyżka o zetę. To samo z fafkulcem L'Oréal, który był po 8 polskich nowych, a zaraz będzie po dwie dychy.
To możliwe, żeby cena produkcji i dystrybucji jednej puchy skoczyła w rok o ponad 7 zł? Z #perfumy też tak jest? Przecież to
Rok temu kupowałem ten badziew za mniej niż dyszkę. Od jakiegoś czasu co miesiąc podwyżka o zetę. To samo z fafkulcem L'Oréal, który był po 8 polskich nowych, a zaraz będzie po dwie dychy.
To możliwe, żeby cena produkcji i dystrybucji jednej puchy skoczyła w rok o ponad 7 zł? Z #perfumy też tak jest? Przecież to
Absurd_69_ +60
Niedawno zerwałem z dziewczyna, z którą byłem ~6 lat. Nie układało mi się z nią w łóżku (mniejsze libido ode mnie, ona w sumie mogłaby w ogóle nic nie robić), czułem brak wsparcia, nieustanne narzekanie. Robiło się gorąco, bo mieliśmy wspólnie zamieszkać, ale ja miałem coraz większe wątpliwości. Wszystkie moje uwagi, odczucia zbywała mówiąc, że wymyślam i w sumie to, że według mnie ona wszystko robi źle.
No i cóż, stało się.
No i cóż, stało się.
Seks w dorosłym życiu.
Może anonimowo odpowiedzą mi jakieś Mirabelki.
Jestem #rozowypasek po 30 levelu i nie lubię seksu. Tzn lubię co jakiś czas, bardzo rzadko. Tak to masturbacja codziennie albo dwa razy dziennie. Szybki orgazm (w kilka minut). W czasie seksu nigdy nie miałam, nie wiem czy to sprawa partnerów, ale seks nigdy mi nie sprawiał jakiejś wielkiej frajdy czy przyjemności i kręciło mnie wyłącznie uwielbienie w oczach faceta. Może jeszcze na poczatku, jak była to całkowita nowość, ale mam czas poczatkow już kilkanaście lat za sobą. Od powiedzmy 22 roku życia naprawdę muszę się ZMUSZAĆ do tego, udawać dla świetego spokoju i dobra związku. Gdybym była wyposzczona kilka miesięcy (zdarzało się) to wystarczyłby mi szybki numerek na kolejne kilka miesięcy. Nie ma to nic wspólnego z moim libido, bo orgazmu potrzebuje, lubię, odczuwam taka potrzebę bardzo często. Próbowałam pokazywać partnerom jak lubię być pieszczona (sam stosunek nie daje mi żadnych bardzo przyjemnych odczuć, raczej takie ‚meh’, nie mam problemów zdrowotnych ani anatomicznych). Nikomu nie udało się nic z tym zrobić i często słyszałam ich frustracje, obrażanie się, ze podważam ich męskość. Po czasie zrezygnowałam z tych prob.
Zaczęłam już poruszać to przy winku z koleżankami i KAŻDA JEDNA ma podobnie. Najchętniej w ogóle by nie uprawiały seksu, nasi faceci nas nie podniecają w ogóle poza pierwszymi latami związku i to obowiązek kojarzący się z odklepaniem tematu i ‚daniem, żeby się nie czepial’. Czy w ogóle kochają partnerów? Przerażajace, ale to wyjątki.
To tak ma wyglądać? :( Poruszyłam ten temat u terapeuty, bo chodzę z zupełnie innego powodu, i powiedziała mi, ze to w zasadzie normalne i kobiety uprawiają seks dla 1. Zdobycia mężczyzny i skuszenia go wizja związku z zaspokojeniem jego potrzeb 2. Upewnienia się, co do swojej atrakcyjności, walidacji 3. Zdobycia męża dla statusu socjoekonomicznego i dziecka/dzieci. 4. Wygranie najlepszej partii w konkurencji z innymi kobietami.
Jakieś rady? Naprawdę chciałabym to lubić...
PS. Kocham swojego męża, ale fizycznie nie jest dla mnie atrakcyjny. Zmiana partnera nie wchodzi w rachubę. Nic tez nie może zrobić, żeby podobac mi się bardziej fizycznie
#zwiazki #seks #logikarozowychpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60510a056b7ccc000b8add68
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Pamietam jak kiedys w zlosci jak cos tam przeskrobalem to eks rzucila “#!$%@?, nastepnego sobie wezme miska i bede miala spokoj”.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
https://youtu.be/Ydtkxn0BaJM
Zaakceptował: LeVentLeCri
2. Pójść do seksuologa, razem, osobno, razem. 3. Może nie generalizuj. Zdziwiłabyś się ilu mężczyzn ma jednak to pojęcie. Sam nie jestem ekspertem ale interesuje się, słucham co do mnie mówią dziewczyny, czytam i jest tego #!$%@? w
Z pewnością budzisz zaufanie do szczerych rozmów o poważnych problemach, prawda? XD
A tak w ogole co do tagu p0lka,przegryw to jest to bardzo zabawny temat. Ten trend utrzymuje sie tu od jakiegos czasu ale czy w druga strone nie jest tak samo? Jakis czas temu ogladalem w tv kilka odcinkow borewicza. Juz wtedy istnialo przekonanie ze obcokrajowiec > polak a dzisiaj ten rend jest jeszcze