Wpis z mikrobloga

18+ nsfw

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@justys-makota napisałabyś coś więcej jak wygląda sam proces? Gdzie kupujesz skórę, jak wygląda produkcja, czy robisz to sama czy raczej zamawiasz, jeśli sama to czy masz swój warsztat, czy dużo kosztowały cię narzędzia? Z góry dzięki jeśli będzie Ci się chciało odpisać
@justys-makota: wszedłem na stronę z nadzieją i się zawiodłem.
Znaczy ładne bardzo i fajnie, że skóra ale popatrzyłem na napy i karabińczyki. To się rozleci przy pierwszym użyciu niestety ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Używać twoich produktów można co najwyżej jako bielizny erotycznej do waniliowego seksu.
Jeśli taki był zamysł to powodzenia i gratulacje.
Na rynku rzeczywiście jest luka ale bardziej w segmencie jakby to powiedzieć- zaawansowanym.
Znalezienie
@DrunkMind: wszystko od narysowania projektu po składanie opakowań wykonuję sama. Sama musiałam też stworzyć sobie narzędzia do produkcji żeby usprawnić pracę. Skórę wybieram delikatną, miękką, kupuję ją od niedużej rodzinnej firmy. Najpierw konsultuję model z klientem, zbieram wymiary, wycinam pasy. Każdy kawałek skóry musi być dokładnie obrobiony na brzegach, żeby nie wyglądały niechlujnie, pokrywam je kilkoma różnymi preparatami. Skórę nabijam ćwiekami, nitami i oczkami kaletniczymi, impregnuję lico, wyczesuję ją od strony