Dziwne uczucie, gdy człowiek zdaje sobie po latach sprawę, że miał olbrzymie szczęście będąc wysokim. W podstawówce i liceum byłem typowym nerdem z zerowym skilem socjalnym, ale zawsze byłem najwyższy lub przednajwyższy w klasie i zawsze jakiś odzyw od dziewczyn miałem. Na walentynki 1-2 karteczki, a tu mnie jakaś za tyłek załapała, na stódniówkę też nie maiłem problemu z parą.. Twarz mocno średnia, myślałem, że nie będę miał nigdy dziewczyny i żony. Na studiach się troche ogarnąłem, tzn. dalej skill socjalny poniżej zera czyli poziom Wykopka, ale siłownia weszła i pierwsze wyjścia na imprezy i laski czasem nawet same mnie podrywały. Pamiętam jak na "imprezie z siłki" 2 dziewczyny mi stawiały drinki i jasno sugerowały trójckącik, ale oczywiście ja nieogar - nie wiedziałem o co biega. ( ͡°͜ʖ͡°)( ͡°͜ʖ͡°)( ͡°͜ʖ͡°)( ͡°͜ʖ͡°) Ogarnąłem się kompleksowo dopiero przed 30 i co prawda straconych lat młodzienczych nie odzyskałem, ale co studentek poobracałem, i to naaaaaaaaaprawdę atrakcyjnych - to moje.
Niski facet musi na prawdę mieć "gadane" 10x taką jak ja i zarabiać 2-3 tyle co ja by w ogóle znaleźć partnerke i to tylko jako betabankomat, a i tak nie ma szans by spontanicznie przelecieć jakieś atrakcyjne dziewczyny przy dogodnym seksie bo przezyli chwilowe zauroczenie.
Wykop otworzył mi oczy i strasznie cięty teraz jestem gdy ktoś dyskryminuje takie osoby. Nasza kultura jednak dalej nie widzi w tym nic złego, a motyw niskiego faceta z którego można się posmiać jest powszechny nawet w 2021 roku. Wiem, że za 5-10, max 20 lat będzie to równie głupie jak smianie się z kogoś bo jest np. innego koloru skóry albo niepełnosprawny, ale na razie to są tragedie dziesiątek tysięcy osób, które szybko się nie skończą. Kobiety 170 cm i niższe nie są nieatrkayjne dla facetów więc będa się rodziły kolejne osoby poniżej 170 a może nawet poniżej 160 cm, a ewolucyjne preferencja kobiet by mieć wysokiego i dobrze zbudowanego faceta, a nie niskie chucherko, potrzebuje kilkanaście, może nawet kilkadziesiąt tysięcy lat, na zmianę bo wzrost w dzisiejszym czasie już nie daje przewagi ewolucyjnej. Niski facet, który jest zaradny, inteligentny, pracowity, nie popada w uzależnienia, może zniszczyć wysokiego na wszelkie możliwe sposoby, ale ewolucja potrzebuje czasu by "wdrożyć" to w mózgi.
@Syn_Tracza: To o czym piszesz wydaje mi się w większości prawdziwe ale dla mnie to bardziej redpill niż blackpill. Przynajmniej z przekonań tych blackpillowców z którymi gadałem wynikałoby, że Twoje ogarnięcie się jest bez znaczenia bo masz je "w genetyce" a jak widać dałeś radę być prawiczkiem do 28 roku życia. Mając 178cm ale będąc ogarniętym już jako nastolatek zdziałałbyś dużo więcej moim zdaniem. Mając 168cm to wiadomo, że zostałbyś
@Brzychczy: Ludzie szukają prostych rozwiązań różnych problemów czy niepowodzeń. Prawda jest taka, że mechanizm podobania się komuś jest dośc skomplikowany i różny dla każdego osobnika. Najlepiej jeżeli jak najwięcej czynników gra na korzyść, na częśc mamy wpływ, a na częśc nie. Mój przypadek pokazuje, że można mieć dobre predyspozycje genetyczne w budowie ciała a mimo tego nie być chadem jeżeli nie włoży się
Tak na prawdę tylko kilka % osób z tagu #przegryw jest na przegranej pozycji (kombo w postaci niskiego wzrostu, brzydkiej twarzy, niskiej inteligencji emocjonalnej), reszta ogarniając się mogłaby znaleźć połówkę z którą byliby
dlatego dziwi mnie, że napisałeś że wykop otwarł Ci oczy.
@Brzychczy: Otwarł mi oczy na fakt, że bardzo niscy faceci na prawdę nie mają łatwo, są też często wyśmiewani za sam fakt niskiego wzrostu. Jeszcze kilka lat temu nie byłem w ogóle świadom preferencji kobiet co do wysokosci faceta, byłem przekonany, że jeżeli facet nie jest ewidentnym karłem 140 cm to ma takie samo powodzenie jak ktoś 190-200cm. Nie wiedziałem
@Medel1n_: Jeśli o chodzi o wzrost to faceci rzeczywiście mniej wybrzydzają ale nie przeszkadza Ci że laska ma brzydką twarz? mi wiele razy zdarzyło się podejść do laski bo miała fajne ciało ale jak już zagadałem i dobrze przyjrzałem się twarzy to tylko planowałem jak przerwać rozmowę i sobie pójść xd Już nie mówiąc o tym o ile bardziej mi zależy gdy mam nr od laski która jest dla mnie
@Syn_Tracza: normalnie miszcz, 188 i prawictwo w 28lvl. Ja pie... , chlopaku jakbys mial pozytywne cechy oprocz wygladu, czyli wedlug twojej logiki: wzrost sie tylko liczy, a mozesz buc nawet polglowkiem, tonprawictwo bys stracil w wielku max 19 lvl, babka sama by ci wskoczyla na knage nie pytajac o pozwolenie.
Uwaga alert, faceta babka podrywala w klubie, postawila drinka i muskala w ucho. Normalnie pora zaczac pisac ksiazki: jak podrywalem
czyli wedlug twojej logiki: wzrost sie tylko liczy, a mozesz buc nawet polglowkiem
@Xxonaxx: Nie, nigdzie tak nie napisałem, to tylko twoje urojenia
prawictwo bys stracil w wielku max 19 lvl, babka sama by ci wskoczyla na knage nie pytajac o pozwolenie.
Najpierw by musiała mieć okazje spotkać mnie gdzieś indziej niż w szkole bo ja poza szkołą nie miałem żadnego kontaktu z kobietami bo byłem mocno wyalienowany, wstydziłem się
Niski facet musi na prawdę mieć "gadane" 10x taką jak ja i zarabiać 2-3 tyle co ja by w ogóle znaleźć partnerke i to tylko jako betabankomat, a i tak nie ma szans by spontanicznie przelecieć jakieś atrakcyjne dziewczyny przy dogodnym seksie bo przezyli chwilowe zauroczenie.
Wykop otworzył mi oczy i strasznie cięty teraz jestem gdy ktoś dyskryminuje takie osoby. Nasza kultura jednak dalej nie widzi w tym nic złego, a motyw niskiego faceta z którego można się posmiać jest powszechny nawet w 2021 roku. Wiem, że za 5-10, max 20 lat będzie to równie głupie jak smianie się z kogoś bo jest np. innego koloru skóry albo niepełnosprawny, ale na razie to są tragedie dziesiątek tysięcy osób, które szybko się nie skończą. Kobiety 170 cm i niższe nie są nieatrkayjne dla facetów więc będa się rodziły kolejne osoby poniżej 170 a może nawet poniżej 160 cm, a ewolucyjne preferencja kobiet by mieć wysokiego i dobrze zbudowanego faceta, a nie niskie chucherko, potrzebuje kilkanaście, może nawet kilkadziesiąt tysięcy lat, na zmianę bo wzrost w dzisiejszym czasie już nie daje przewagi ewolucyjnej. Niski facet, który jest zaradny, inteligentny, pracowity, nie popada w uzależnienia, może zniszczyć wysokiego na wszelkie możliwe sposoby, ale ewolucja potrzebuje czasu by "wdrożyć" to w mózgi.
#przegryw #blackpill #wzrost #chad #podrywajzwykopem ##!$%@? #blackpillraw #stulejacontent #niebieskiepaski
To czym był ten odzew bo czytam wpis i nadal nie bardzo
Walentynki też pisały dla
No i ok, to już są jakieś konkrety a nie samo że "byłem
Pisałem też konkrety typu stawianie drinków czy dostawianie walentynek, już w pierwszym poście.
@Brzychczy: Ludzie szukają prostych rozwiązań różnych problemów czy niepowodzeń. Prawda jest taka, że mechanizm podobania się komuś jest dośc skomplikowany i różny dla każdego osobnika. Najlepiej jeżeli jak najwięcej czynników gra na korzyść, na częśc mamy wpływ, a na częśc nie. Mój przypadek pokazuje, że można mieć dobre predyspozycje genetyczne w budowie ciała a mimo tego nie być chadem jeżeli nie włoży się
Oby coś się zmieniło szybciej
@Syn_Tracza: oni tego nie mówią ale to tak btw xd
@Brzychczy: Otwarł mi oczy na fakt, że bardzo niscy faceci na prawdę nie mają łatwo, są też często wyśmiewani za sam fakt niskiego wzrostu. Jeszcze kilka lat temu nie byłem w ogóle świadom preferencji kobiet co do wysokosci faceta, byłem przekonany, że jeżeli facet nie jest ewidentnym karłem 140 cm to ma takie samo powodzenie jak ktoś 190-200cm. Nie wiedziałem
Uwaga alert, faceta babka podrywala w klubie, postawila drinka i muskala w ucho. Normalnie pora zaczac pisac ksiazki: jak podrywalem
@Xxonaxx: Nie, nigdzie tak nie napisałem, to tylko twoje urojenia
Najpierw by musiała mieć okazje spotkać mnie gdzieś indziej niż w szkole bo ja poza szkołą nie miałem żadnego kontaktu z kobietami bo byłem mocno wyalienowany, wstydziłem się