Wpis z mikrobloga

@kacpervfr: studia spoko, możesz obrać dwa kierunki studiowania:
- olać wszystko i się ślizgać (wymaga cierpliwości, ale jest w 100% skuteczne patrząc na poczynania znajomych)
- uczyć się, poznać wiele ciekawych zagadnień bo kadra potrafi naprawdę ciekawie opowiadać i przedmioty też są ciekawe.

praca jest, nawet sporo i to ciekawej.
  • Odpowiedz
@NagiMiecz: Skoro można olać wszystko i się ślizgać... przykładowo od 2 roku można pracować i pogodzić to ze studiami? Nie mówię od razu że w zawodzie ale mam technika mechatronika i chciałbym to wykorzystać by biedy nie klepać
  • Odpowiedz
@kacpervfr: ja na dziennych zacząłem pracować na 3 roku na jakieś śmieszne pół etatu czy coś, dało się to pogodzić..
To nie jest też tak, że można olać wszystko i się ślizgać, tu bardziej chodzi o skłonności do kombinowania, zdobyte sprawozdania czy znajomości. Po prostu jak ktoś lubi kombinować to dużo mniejszym nakładem zda, jak ktoś chce się nauczyć to warto, serio, do tego nie jest jakoś mega trudno dostać
  • Odpowiedz
Z tym ślizganiem to uważaj. U mnie z informatyki na uz zostało jakieś 40 osób z początkowych >100. Niektórzy się uczyli ale polegli ¯\_(ツ)_/¯
Zależy od twojego potencjału naukowego.
Ale generalnie jest tak jak napisał @NagiMiecz
  • Odpowiedz