Wpis z mikrobloga

Mam 25 lat, nigdy nie miałem większych chorób i mam opcje szczepić się AstraZeneca w przyszłym tygodniu. Troche się cykam po ostatnich doniesieniach.
Jak byście się zachowali? Luźne pytanie.
#koronawirus #astrazeneca
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jakjak66: Wiesz że skuteczność Astrazeneki to 60% na kilka miesięcy i przed końcem roku będziesz musiał się znowu zaszczepić, potem znowu i znowu aż ci ręka nie odpadnie. To już lepiej brać magnez i witaminę D3 dla układu odporności niż bawić się w taki rzut monetą. Sam bym się zaszczepił gdyby była chociaż 100% pewność na minimum rok, a tak to tylko teatr dla gojów.
trejn - @jakjak66: Wiesz że skuteczność Astrazeneki to 60% na kilka miesięcy i przed ...

źródło: comment_1615745868qDLynQGnv59uCwbKrhSSTS.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@jakjak66: 29 lvl here. Jakbym mógł zamienić mój juź 9 dzień wyjęty z życia na dwa to chętnie bym to zrobił. Nie chorowałem do tej pory, żadnych leków, problemów ze zdrowiem - nic. Jutro będzie 10 dzień górek i dołków - 38.5 i uziemienie / 37.5 i samopoczucie jak przy ostrym przeziębieniu. Na ten moment bilans dni gorszych do lepszych 7/3. Od wczoraj nie mam węchu, może się zacznie poprawiać.
  • Odpowiedz
  • 0
@Mikuuuus Ja podaje dane ministerstwa z mediany, twój artykuł podaje najwyższy stosunek przy zachowaniu optymalnego cyklu. W dodatku fajna szczepionka która trzeba szczepić się co trzy miesiące do końca życia żeby zachować skuteczność 60%+ xD
  • Odpowiedz
@jakjak66: Mnie tylko bardzo bolała ręka, po 3 dniach minęło. W pracy były osoby, które przez ok.2 dni miały objawy grypopodobne, ale niektórym zupełnie nic nie dokuczało. Nie ma więc reguły :( Widziałam jak przez covid przechodzili moi bliscy, jeden znajomy (aktywny fizycznie, bez chorób współistniejących) niestety zmarł, więc decyzja nie była dla mnie trudna. Podobnie jak Ty nie mam chorób przewlekłych, nadwagi, itp.. Oczywiście myśl o ewentualnych skutkach ubocznych
  • Odpowiedz
@LaurenceFass: Ty tak serio? Cukrzyca? Choroba, która uszkadza na stałe naczynia krwionośne i nerwy jeśli nie jest odpowiednio ustawiona przez insulinę? W wieku 30 lat powszechna? Nie ma już w polskich szkołach biologii? Mam w rodzinie żony dwóch cukrzyków (teść i brat żony) u teścia wystąpiła w wieku 60+ u jego syna ok. 50ki - ale mają / mieli podatność genetyczną plus bardzo niezdrowy styl odżywiania, w sensie: mnóstwo cukru
  • Odpowiedz