Wpis z mikrobloga

Skutku uboczne: zmniejszenie objętości ejakulantu. Spotkał się ktoś? Zawsze u mnie było tego dość sporo, a po 3msc kuracji na finasterydzie (~0,5mg dziennie) praktycznie nie mam wytrysku, kapnie co najwyżej kilka kropel. Libido praktycznie padło, od 2tyg nie mam właściwie żadnych spontanicznych wzwodów, nawet z rana. Na ten moment planuje odstawić, bo zaczynam się bać jaki skutek uboczny będzie następny. Cóż...przynajmniej spróbowałem, mam nadzieje że po odstawieniu wróci do normy, a z włosami na głowie widocznie trzeba się pożegnać, to już był ostatni dzwonek żeby coś z tym zrobić :/ Zostawię sobie dalej Zoxid, minoxidil i jakieś suplementy na włosy, bo mam wrażenie że po nich włosy wyglądają trochę zdrowiej (a może to placebo), chociaż zdaje sobie sprawę że bez blokowania DHT niewiele zdziałam.
#finasteryd #zakola #lysienie
  • 35
@soronprfbs: Pół tabletki tzn ile? 0,5 mg czy 2,5 mg ? Finaster na przykład ma tabletki 5 mg i myślę stosować 0,6 czyli 1/8 tabletki. Nie wiem jeszcze w praktyce jak to będę dzielił, mam gilotynę ale czy aż tak potnie to nie wiem. Ewentualnie waga i proszek. :P
@niebieskieniebo zdecydowanie, gdyż przed braniem fina próby wątrobowe zawsze były dobre, dopiero wraz ze stosowaniem systematycznie podwyższał mi się alat, jednak po roku był jeszcze w granicy. W tym nic innego mogącego potencjalnie szkodzić wątrobie nie brałem (alkohol, używki, inne leki). Plus od odstawienia fina wyniki się cały czas zmniejszają, już po dwóch tygodniach były niższe, a teraz już blisko normy.
@fastnbulbous: Tak, dlatego na razie czekam spokojnie. Kupiłem z ciekawości ashwagandę i morzeń maca, jakiś wielkich nadziei w tym nie pokładam, ale może coś pomoże, a jak nie to i tak zaszkodzić nie powinno xP