Wpis z mikrobloga

  • 0
@Kudy zalezy, ten tanszy potrafi sie probowac zeslizgnac ze sprezyny. Plus male odsadzenie powoduje ze czasami ciezko podejsc i ta sruba sie zaciera i gwint zuzywa w niektorych wykonaniach..
Jak Cie stać to bierz drozszy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kudy: prawdopodobnie nadadzą się oba, ale wiesz jaką siłę ma sprężyna jakby jebła. Za 100 zł chcesz ryzykować? Przy trzech autach? Do neo mam mieszane opinie, część narzędzi spoko, część np. torxy dramat ¯\_(ツ)_/¯
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kudy: opyciłem takimi ściągaczami (zwykłe śrubowe, jak te drugie) pewnie lekko naście kompletów sprężyn, ale nie jest to przyjemność, czasem trzeba się strasznie #!$%@?ć żeby chwycić sprężynę w odpowiednich miejscach przy tym nie blokując talerza poduchy, nie ma podjazdu do jakiegokolwiek ściągacza talerzowego. Ale żyję, więc do sporadycznego użytku tak żeby pogrzebać przy swoim aucie wystarczają. A jak masz wydawać 190 za te pierwsze to myślę że lepiej dorzucić właśnie do
@jamtojest: jak teraz nie mam wyjścia i nie mam dostepu do ściągacza hydraulicznego to związuję zwoje drutem dla bezpieczeństwa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeszcze niektóre sprężyny to luz, czasami bez ściagącza da rądę założyć, ale np taki fiat stilo to ściągacza brakuje
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kudy: no nie wiem czy będzie większa różnica między tym a tym tańszym w komforcie pracy :P plus mam takie najtańsze i póki co gwint się nie wyrobił, no tylko zawsze je przesmarowywałem. Może i te droższe będą lepsze, ale jednak wolałbym najprostsze talerzowe - łatwiej się skręca potem poduchę jak jak sprężyna jest ściśnięta na równo.
via Android
  • 0
@kapitan_knur napisałem przecież że mam 3 auta, tagowalem E39 ze względu na to że tam prawdopodobnie najdłuższa sprężyna jest, ale to nie ma znaczenia i tak ściągnie