Aktywne Wpisy

motilal +65
Nie wiem jak bardzo nasrane we łbie trzeba mieć, żeby cieszyć się z tego, że zwykli ludzie, którzy poszli na koncert, zginęli w zamachu terrorystycznym. Mam wrażenie, że niektórym rusofobia tak bardzo przeżarła umysł, że bardzo chętnie by kogoś zamordowali tylko dlatego, że jest z Rosji.
#ukraina #rosja
#ukraina #rosja

rychu-nalepa +8
#ukraina właśnie na sadistic widziałem nagranie jak służby rosyjskie łapią jednego z zamachowców w jakimś lesie. Gleba i kolesiowi na dzień dobry odcinają ucho wkładają do ust i każą zjeść. Masakra




Kochani, zapewne jest tu wiele osób, które są już po zawarciu związku małżeńskiego. Pytanie kieruję właśnie do takich osób, bo zapewne większość przypadków to takie gdzie wy zarabiacie o wiele większe pieniądze od współmałżonka. Fajnie jakby odpowiedziała mi osoba, która jednocześnie prowadzi działalność gospodarczą. Czy podpisaliście intercyzę przed ślubem? Jeśli tak to czy uważacie, że to dobra decyzja czy ma to swoje wady - prosiłbym o odpowiedzi poparte waszym doświadczeniem, a nie teoriami ze stron internetowych. I absolutnie nie chodzi mi tutaj o przypadki rozwodów, tylko o normalne życie w małżeństwie.
Mamy wspólne pieniądze.
ja mam, wszystko ok w naszej relacji, mam nadzieję że będziemy żyć do końca życia ze sobą :-)
@zibizz1: bardzo naiwne myślenie, przy rozwodzie nagle się może okazać że była małżonka już nie jest taka kochana jak była wcześniej
PANOWIE, tylko KOMFORMIZM wam każe tego nie robić, nie oszukujcie się
Jak dla mnie osoby decydujące się na rozdzielność majątkową albo po prostu sobie nie ufają, albo przestają sobie ufać właśnie z powodu takiej decyzji, albo podświadomie czują że to nie jest ta osoba.
@zibizz1: a co jeśli nie leciała wtedy na kasę (bo zarabiałeś wtedy tylko trochę ponad średnią krajową), ale po 15 latach jednak zaczyna lecieć? Ludzie się zmieniają.
@Bleck: Chłopie, mi się zaczęło psuć po 15 latach, 13 lat
Jeśli w chwili zawierania związku zarabiacie podobnie to tym bardziej nie widzę potrzeby intercyzy.
Ty wolisz być traktowany jako potencjalny złodziej, morderca bo kiedyś może Ci się zmienić i zaczniesz kraść czy może zwykły porządny obywatel?
Jeśli mojej żonie by się odwidziało i chciałby mnie wyrolować w jakiś sposób to szerokiej drogi. Należy jej się część z tego co u jej boku wypracowalem przez szczęśliwe lata. Jesteśmy jak wspólnicy w
@Bleck: Tak. Naczytałem się różnych historii rozwodowych swego czasu. Jazdy są takie, że adwokat potrafi przekonać małżonkę do "walki", nawet jeśli wcześniej planowała rozwód na sensownych warunkach.