Wpis z mikrobloga

Do wszystkich z was, którzy nie widzą nic złego w dawaniu klapsów dzieciom.

Mam nadzieję, że nigdy nie będziecie mieli dzieci, bo one będą przeżywały wewnętrzny horror z waszego powodu. "Wewnętrzny", bo będą się bały o tym mówić komukolwiek.

A jeśli ktoś z was ma już dziecko i daje mu klapsy, to mam nadzieję, że was w pewnym momencie dopadnie żal do samych siebie z powodu tego, że dziecko musi się przez
@alteron: Co do zasady to koncept kary sam w sobie jest pozbawiony sensu, bo kary mozesz uniknac (wystarczy nie zostac przylapanym), kare mozesz negocjowac (wiekszosc rodzicow zgodzi sie zazwyczaj w wielu przypadkach na np zamiane 7 dni bez komputera na 2 dni bez komputera) a takze kare mozesz przebłagać, uprosic jej "anulowanie". Tudziez wymusic bierna agresja ;) Dodatkowo kara rodzi bunt. Generalnie, jest to do obejscia i taki tez koncept tworzy
nie, nie są moimi wyborami, bo człowiek musi je wykonać żeby móc nadal kontynuować takie życie jakie by się chciało mieć


@spacja_enter: no właśnie, to twój wybór, że chcesz mieć takie życie, a nie inne.


powinna być stosowana wtedy, gdy inne metody nie skutkują, lub gdy mogło dojść do kalectwa/śmierci dziecka (np. dziecko chciało włożyć rękę do ognia i w ostatniej chwili je uratowaliśmy


No tu się zgodzę, że to przypadki,
@RandomowyMirek: dokładnie, źle sformułowane te zasady, rzekłbym że bait ale niektórzy w to wierzą. Najlepiej widać porażkę "bezstresowego" wychowania i takie dosłownie popychadła i pokraki życiowe w dzisiejszej młodzieży.
@szzzzzz: Klaps to nie powinna być kara pospolita. Powinno być stosowana tylko w takich bardzo niebezpiecznych zachowaniach dziecka. Ja kiedyś za gówniaka poszedłem do kolegi zaraz po szkole pograć w gta sa na ps2 i wziąć lekcje. Nie wracałem ze szkoły przez 6 godzin. Moja mama zostawiła kilkomiesięczną siostrę w domu i szukała mnie na podwórku () Szlaban przez miesiąc i wpirdziel ( ͡° ͜ʖ