Wpis z mikrobloga

@6poziomprokrastynacji: kupiłam w zoologicznym tak dawno temu, że już nawet nie wiem jaka firma xD była napisana tylko na opakowaniu, które wylądowało oczywiście w śmieciach. Otagowałeś ragdolla, więc podejrzewam, że jak zapytasz w zoologicznym o szczotkę dla kotów z długą sierścią, to Ci coś tam doradzą ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@6poziomprokrastynacji: bo wyczesuje mu "martwe" wlosy, co powoduje to ze rosna mu nowe mlode puszyste. Wiadomo po wyczesaniu kot wyglada troche "goły" ale chwila moment i znow wyglada fajnie. Zadna inna szczotka nie wyczesuje i nie skraca mu tyle kłaków. I nie trzeba chodzic do fryzjera ;) nie wiem czemu ludzie odradzaja, mi i kotu to bardzo pasuje. Kot pozdrawia zadowolony po czesaniu :)
valotr - @6poziomprokrastynacji: bo wyczesuje mu "martwe" wlosy, co powoduje to ze ro...

źródło: comment_1615583095uCZ0H5wduTdmbf90Ns3ctm.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@6poziomprokrastynacji: mam ragdolla i norweskiego, pojawił się problem z wynoszeniem zawartości kuwety na sierści, stąd pomysł, by podcinać ją w tylnej części. Ot, krótkie portki :)

A przeciwnicy furminatorow wskazują, że wyczesuje się nie tylko martwe włosy, a te istniejące są niszczone. Ile kotów, tyle opinii.
  • Odpowiedz