Aktywne Wpisy
zanka654 +981
Laska ma problem bo nie wykupiła biletu na pociąg odpowiednio wczas i musi z dzieckiem stać na korytarzu. Mężczyźni znowu tacy źli.
Przez lat jak jeździłam wielokrotnie zdarzyło mi się nie mieć miejsca siedzącego, ale nigdy się na tym nie użalałam na FB ¯\(ツ)/¯
Przez lat jak jeździłam wielokrotnie zdarzyło mi się nie mieć miejsca siedzącego, ale nigdy się na tym nie użalałam na FB ¯\(ツ)/¯
Moonastro +38
Aktywne Znaleziska
Mirasy, mirabelki mamy piąteczek.
Siedzę sobie, od środy na elquattro przez kontuzje łokcia. Na codzień jeżdżę tirkiem (kierowcy - tak bardzo znienawidzona grupa na wypoczq) na trasach Polska - Hiszpania.
Tak sobie pomyślałem, może bym się jakoś zbratał z serwisem, przez małe #rozdajo
Słuchajcie, robimy tak...
Jak będzie 500 plusów pod wpisem losuje spośród użytkowników jedną osobę której wyślę słodkie wino Malaga w postaci trzylitrowego baniaczka.
Często robię zakupy dla znajomych, Malaga to główny element zamówień.
Wino - bardzo słodkie, lekko palone, koloru krwistego,ciężkie.
PS
Jeśli ktoś mi pomoże, jak mam przeprowadzić sprawiedliwe losowanie z poziomu telefonu, będzie nagroda dodatkowa w postaci "czego tam se z Hiszpanii życzysz" (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#rozdajo #gownowpis #piatek #bekaztransa
@p1etr4s: #analfabetyzm
Wiem, są tacy kierowcy. Chociaż, powiem szczerze, w Polsce na drogach szybkiego ruchu i autostradach panuje nadwyraz wysoka kultura jazdy.
Na przykład w Hiszpanii to każdy sobie zajeżdża drogę.
Często wozimy towar na biedronki, selgros.
Jest duże prawdopodobieństwo, że jak kupowaliście kiedyś w biedrze warzywo, albo owoc i na etykiecie widniało "kraj pochodzenia: Hiszpania" to jechało na mojej pace ( ͡º ͜ʖ͡º)
Losowanie przeprowadziłem za pomocą strony mirkolos.pw, przy wsparciu @Jednorybek
Trzylitrowy baniaczek wina, trafia do mireczka @nivenerr
Dziękuję za zainteresowanie i życzę spokojnego weekendu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Najczęściej, znajomi biorą Malaga, Moscato, Porto, Madera.
Pracowałem wcześniej przy elektryce i na koparce (w sumie w tej samej firmie). I troszkę mi się do tego tęskni
Ogólnie, to od tego roku dużo jeździmy na Ukraine. Ze trzy trasy temu, poznałem takiego dziadka w kolejce na granicy. No i gadka - szmatka, pierdy typu: "a dzieś ty młody był?" itd... No i mówię, że głównie jeżdżę na hiszpanię, ale okazyjnie się i Ukraine zrobi, jak nie ma kto jechać.
Na