Aktywne Wpisy
mirko_anonim +13
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Od 4 lat jestem w związku z dziewczyną teraz vl22, w grudniu się oświadczyłem . Problem polega na tym, że przed oświadczynami mieliśmy takie same podejście do życia - do dzieci, tego że chcemy mieszkać w domu, który postawimy z możliwie najmniejszym kredytem, tego jakie mamy wartości, kompletna zgodność. Niestety po oświadczynach sytuacja się skomplikowała.
Trochę (nie)istotnych rzeczy nas różni - przede wszystkim zarobki (moje 3x większe niż jej),
Od 4 lat jestem w związku z dziewczyną teraz vl22, w grudniu się oświadczyłem . Problem polega na tym, że przed oświadczynami mieliśmy takie same podejście do życia - do dzieci, tego że chcemy mieszkać w domu, który postawimy z możliwie najmniejszym kredytem, tego jakie mamy wartości, kompletna zgodność. Niestety po oświadczynach sytuacja się skomplikowała.
Trochę (nie)istotnych rzeczy nas różni - przede wszystkim zarobki (moje 3x większe niż jej),
Aokx +149
Dziś na talerzu: jajko sadzone, gotowana na wodzie wołowina w kawałkach, 3 paski mocno wysmazonego boczku, serek bri, połówka wędzonej makreli, kawałek wędzonego łososia, dwie łyżki czarnego kawior i mocno wysmażone mielone z jajkiem i odrobiną soli i pieprzu.
Do tego codziennie mam minimum godzinę spaceru, rozgrzewka, trening siłowy na ramiona, odrzuciłam alkohol.
Nowy Plus który dziś zauważyłam: w końcu moja twarz wygląda lepiej. Nie jestem opuchnięta i cera jest jakaś taka ładniejsza.
Minus: jest mi przykro bo nie mam żadnego wsparcia wśród znajomych wokół, którzy uważają że carni zrobi mi więcej krzywdy bo trzeba jeść przecież warzywa. A nikt nie zwraca uwagi na to, że pierwszy raz od lat NIE RZYGAM po wielkim talerzu jedzenia, nie podjadam, nie jem w nocy.
@Jagoo: no niestety ale to typowe. Ludzie ciągną innych w dół tylko dlatego, że sami są leniwi. Temat przerabiany na tagu już kilka razy. Na szczęście masz nas, swoich elektronicznych ziomalów i ziomalki także jest nieźle :-)
Pocieszające jest to, że Twoje sukcesy i zmiana zdrowotna przekona niektórych do zamknięcia mordy.
Fajnie, ze jest coraz lepiej a to dopiero szósty dzień!
i to jest przykład żywienia, które ma sens. Wyobraź sobie jakbyś miała jeść jakieś suche wafle z sałatą to bys po tygodniu zrezygnowała a tak
@Jagoo: dlatego ja nienawidzę rozmawiać z ludźmi o jedzeniu, w sensie samo jedzenie spoko, ale jak wchodzi temat co jem i dlaczego jem to od razu mi się załącza tryb ataku xd
@Limonene: atak wyprzedzający! :-)