Wpis z mikrobloga

#carnivore #keto #gotujzwykopem dzień 6.

Dziś na talerzu: jajko sadzone, gotowana na wodzie wołowina w kawałkach, 3 paski mocno wysmazonego boczku, serek bri, połówka wędzonej makreli, kawałek wędzonego łososia, dwie łyżki czarnego kawior i mocno wysmażone mielone z jajkiem i odrobiną soli i pieprzu.

Do tego codziennie mam minimum godzinę spaceru, rozgrzewka, trening siłowy na ramiona, odrzuciłam alkohol.

Nowy Plus który dziś zauważyłam: w końcu moja twarz wygląda lepiej. Nie jestem opuchnięta i cera jest jakaś taka ładniejsza.
Minus: jest mi przykro bo nie mam żadnego wsparcia wśród znajomych wokół, którzy uważają że carni zrobi mi więcej krzywdy bo trzeba jeść przecież warzywa. A nikt nie zwraca uwagi na to, że pierwszy raz od lat NIE RZYGAM po wielkim talerzu jedzenia, nie podjadam, nie jem w nocy.
Jagoo - #carnivore #keto #gotujzwykopem dzień 6.

Dziś na talerzu: jajko sadzone, got...

źródło: comment_1614866684JYpXGjmJJQS10qOonuKJS2.jpg

Pobierz
  • 17
bo nie mam żadnego wsparcia wśród znajomych wokół


@Jagoo: no niestety ale to typowe. Ludzie ciągną innych w dół tylko dlatego, że sami są leniwi. Temat przerabiany na tagu już kilka razy. Na szczęście masz nas, swoich elektronicznych ziomalów i ziomalki także jest nieźle :-)
Pocieszające jest to, że Twoje sukcesy i zmiana zdrowotna przekona niektórych do zamknięcia mordy.
Fajnie, ze jest coraz lepiej a to dopiero szósty dzień!
via Android
  • 3
@luk04330 dlatego siedzę cicho, przewracam oczami i ignoruje. Czasem jak ktoś za bardzo mi drąży dziurę w brzuchu to mówię, że jak nie będzie ok to przejdę na keto. Dzięki za pochwałkę, mnie samą cieszą te różne dodatki. Owszem, spędzam ok 30min nad tym talerzem, ale sprawia mi to przyjemność. To pomieszam z tym to z tamtym.
@Jagoo: Jak lubisz owoce morza to polecam Ci wątróbkę dorsza. Jest dostępna w konserwach z olejem własnym i nie dość, ze jest bogata w składniki jak to wątroba to jeszcze smaczna, także możesz zerknąć czy mają to u Ciebie w sklepach.

ale sprawia mi to przyjemność.

i to jest przykład żywienia, które ma sens. Wyobraź sobie jakbyś miała jeść jakieś suche wafle z sałatą to bys po tygodniu zrezygnowała a tak
jest mi przykro bo nie mam żadnego wsparcia


@Jagoo: dlatego ja nienawidzę rozmawiać z ludźmi o jedzeniu, w sensie samo jedzenie spoko, ale jak wchodzi temat co jem i dlaczego jem to od razu mi się załącza tryb ataku xd
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Jagoo: na początku myślałem że to zdjęcie abortowanego płodu xD a to keto xD na keto zniknie ci opuchlizna bo schodzi mnóstwo wody przy usuwaniu glikogenu, ja wytrzymałem na keto półtora miesiąca, dobiła mnie bezsenność i ciągle sikanie.
@Jagoo: Standard, na mnie tez wszyscy patrzyli jak na wariata, a bylem na zwyklym low-carb, nawet nie keto. W jakis sposob dla ludzi niepojete jest, ze mozna nie jest makaronu albo chleba. Trzymaj sie i jezeli czujesz sie dobrze na diecie to nie patrz na innych.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Jagoo: kurde nieźle to wygląda. Kusi mnie carnivore od jakiegoś czasu, ale ciągle w sklepie wrzucę jakieś brokuły czy inna kiszonkę do koszyka i mówię sobie, że przejdę jak zjem to co mam