Aktywne Wpisy
mirko_anonim +9
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Od 4 lat jestem w związku z dziewczyną teraz vl22, w grudniu się oświadczyłem . Problem polega na tym, że przed oświadczynami mieliśmy takie same podejście do życia - do dzieci, tego że chcemy mieszkać w domu, który postawimy z możliwie najmniejszym kredytem, tego jakie mamy wartości, kompletna zgodność. Niestety po oświadczynach sytuacja się skomplikowała.
Trochę (nie)istotnych rzeczy nas różni - przede wszystkim zarobki (moje 3x większe niż jej),
Od 4 lat jestem w związku z dziewczyną teraz vl22, w grudniu się oświadczyłem . Problem polega na tym, że przed oświadczynami mieliśmy takie same podejście do życia - do dzieci, tego że chcemy mieszkać w domu, który postawimy z możliwie najmniejszym kredytem, tego jakie mamy wartości, kompletna zgodność. Niestety po oświadczynach sytuacja się skomplikowała.
Trochę (nie)istotnych rzeczy nas różni - przede wszystkim zarobki (moje 3x większe niż jej),
Aokx +132
Jak się uczyć w dorosłym życiu?
Nie aż tak dawno skończyłem studia i mimo, że nie uczyłem się na bieżąco, tylko na sesje czyli x2 w roku to pamiętam, że taka hardkorowa nauka w stylu: dużo materiału w krótkim czasie, następny dzień znów nowy materiał, na następny dzień znowu.. sprawiała, że owszem byłem zmęczony ale mózg pracował na wyższych obrotach. Mogłem na koniec dnia napić się kilka piw, wstać niewyspany, jeść na szybko śmieciowe żarcie i niewiele potrzebowałem na następny dzień żeby znowu być w gazie i lecieć dalej..
Obecnie mam problem żeby zrobić cokolwiek.. jakiś brainfog, wieczne zmęczenie, lenistwo, prokrastynacja.. tyle planów z nowym rokiem nie wypaliło do teraz a miałem wszystko rozpisane, motywacja była.. potrafie tak nic nie robić miesiącami. Próbuje się nastrajać, odpowiedni sen, pożywna dieta, filmiki motywacyjne, rozpiska co mam zrobić i następnego dnia gdy się budzę to.. no nie, nic z tego. Frustruje się, że nie mogę nic zacząć a nawet jak zaczne to po 5 min wysiadam. Potem znowu sobie planuje, że początek weekendu i działam, wszystko przygotowane, motywacja do działania jest i.. znów to samo. Jakbym był na wiecznym kacu, który trzyma mój umysł i ciało i nie chce puścić. Znów frustracja, że mijają dni, tygodnie, miesiące i nic nie robię mimo że chce. Mógłbym podszkolić angielski, doszkalać się w swojej branży, czytać książki ale NIC nie robię i nie mogę tego zwalczyć. Jakaś wielka senność + zmęczenie + brainfog + uczucie ciężkości jakbym miał z 70 lat.
#rozwojosobsity #motywacja #prokrastynacja #dzialanie #nauka trochę #przegryw #produktywnosc
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6040c032d2f37c000a2c08d8
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Ty masz po prostu zmeczony mozg i musisz odpoczac bo go zajedziesz i popalisz neurony (mowie serio to ma ogromne konsekwencje psychiczne ja przez
A najważniejsze to zrozumieć, że nie motywacja jest kluczem ale dyscyplina
Zaakceptował: sokytsinolop